fot. Monika Tomaszek

[TYLKO U NAS] Red. Ł. Brzeziński: Meksyku nie można lekceważyć – na ostatnich mundialach pięć razy z rzędu wychodzili z grupy, a w 2018 r. awansowali kosztem Niemców

W pierwszym meczu mistrzostw świata w Katarze zagramy z Meksykiem. To drużyna, która na ostatnich mundialach pięć razy z rzędu wychodziła z grupy. W 2018 roku reprezentacja ta awansowała kosztem Niemców. Nie można jej lekceważyć. Trudno wywróżyć, co wymyśli selekcjoner. W środę zagramy z Chile. Zobaczymy, w jakim ustawieniu wyjdziemy. To może być cenna wskazówka przed pierwszym meczem – powiedział redaktor Łukasz Brzeziński, dziennikarz portalu radiomaryja.pl i redakcji sportowej Radia Maryja, na antenie Radia Maryja w audycji „Aktualności dnia”.

20 listopada 2022 roku w Katarze rozpoczną się piłkarskie mistrzostwa świata. O godz. 17.00 gospodarze turnieju zmierzą się z Ekwadorem. Po raz pierwszy w historii mundial rozegrany zostanie pod koniec roku.

– Organizatorzy przekonywali, że mistrzostwa nie mogły zostać rozegrane latem, ponieważ wtedy temperatury mogłyby sięgać ponad 50 stopni Celsjusza. Z tego powodu przeniesiono mistrzostwa na przełom listopada i grudnia. Wiąże się to ze zmianą terminarzy krajowych oraz pucharowych. Do niedzieli piłkarze rywalizowali w meczach ligowych, a 20 listopada odbędzie się mecz inauguracyjny. Turniej zostanie więc rozegrany bez większego przygotowania, jeżeli chodzi o reprezentacje – powiedział red. Łukasz Brzeziński.

10 listopada selekcjoner reprezentacji Polski, Czesław Michniewicz, ogłosił 26-osobową kadrę na mundial.  Niedługo potem trener musiał dokonać zmian. Kontuzji nabawił się bowiem Bartłomiej Drągowski. Bramkarza Spezii zastąpi Kamil Grabara z FC Kopenhaga.

– Patrząc na powołania, na pewno w oczy rzuca się brak takich zawodników, jak Mateusz Klich czy Karol Linetty. To piłkarze, którzy w ostatnich latach pojawiali się w kadrze dość często. Inną kwestią jest jakość ich występów w narodowych barwach. (…) Na liście pojawił się natomiast Szymon Żurkowski, który w lidze włoskiej rozegrał w sumie 30 minut w tym sezonie. Mimo to znalazł się wśród powołanych. (…) Kontrowersyjnym nazwiskiem jest Artur Jędrzejczyk, który ostatni raz zagrał w kadrze w 2019 roku. Selekcjoner tłumaczy decyzję doświadczeniem obrońcy, który grał na dużych turniejach – wskazał gość Radia Maryja.

Dziennikarz odniósł się także do kwestii potencjalnego ustawienia reprezentacji Polski. Jak zauważył, Czesław Michniewicz w ostatnich spotkaniach preferował ustawienie 3-4-1-2.

– To ustawienie z trójką środkowych obrońców i dwoma wahadłowymi. Dwóch zawodników będzie na pozycji numer 10, zapewne będą to Piotr Zieliński i Sebastian Szymański. Nie można wykluczyć, że to się zmieni. W pierwszym meczu zagramy z Meksykiem. To drużyna, która na osatnich mundialach pięć razy z rzędu wychodziła z grupy. W 2018 roku reprezentacja ta awansowała kosztem Niemców. Nie można jej lekceważyć. Trudno wywróżyć, co wymyśli selekcjoner. W środę zagramy z Chile. Zobaczymy, w jakim ustawieniu wyjdziemy. To może być cenna wskazówka przed pierwszym meczem – zaznaczył.

Rywalizację z Meksykiem „Biało-Czerwoni” rozpoczną 22 listopada o godz. 17.00. Następnie 26 listopada o godz. 14.00 zmierzą się z Arabią Saudyjską. Ostatnie spotkanie fazy grupowej przypada na 30 listopada. Wtedy to o godz. 20.00 Polacy zagrają z Argentyną. Z kolei towarzyski mecz z Chile rozpocznie się w środę o godz. 18.00.

Rozmowę z red. Łukaszem Brzezińskim można odsłuchać [w tym miejscu]. 

radiomaryja.pl

drukuj