fot. twitter.com/ChampionsLeague

Liga Mistrzów. Saul daje wygraną Atletico! Liverpool w trudnej sytuacji przed rewanżem

Atletico Madryt pokonało na własnym terenie Liverpool FC 1:0 w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Gola dającego wygraną ekipie Diego Simeone już w 4. minucie spotkania strzelił Saul Niguez.


Bez Kierana Trippiera, Hectora Herrery oraz Joao Felixa musiał radzić sobie Diego Simeone w domowym starciu z Liverpoolem. Obrońcy tytułu natomiast przystąpili do meczu w optymalnym zestawieniu kadrowym, z Sadio Mane i Mohamedem Salahem na czele. Głównym arbitrem zawodów na Wanda Metropolitano był Szymon Marciniak.

Początek spotkania kapitalnie ułożył się dla Atletico, które już w 4. minucie wyszło na prowadzenie. Po centrze z rzutu rożnego piłka niefortunnie odbiła się od Fabinho, a z całej sytuacji skrzętnie skorzystał Saul Niguez, pakując futbolówkę do bramki z najbliższej odległości.

Od tego momentu inicjatywę na boisku przejęli „The Reds”. Dobrze i pewnie spisujący się w defensywie gospodarze na niewiele jednak pozwalali rywalom. „Los Colchoneros” skupili się na kontratakach i po jednym z nich mogli zadać drugi cios, ale Alvaro Moratę w świetnym stylu zatrzymał Alisson Becker.

Liverpool pierwszy raz zagroził bramce gospodarzy dopiero w 35. minucie, kiedy to Felipe ofiarną interwencją w ostatniej chwili wybił piłkę po strzale Mohameda Salaha. Gdyby futbolówka wpadła do siatki, Jan Oblak nie miałby za wiele do powiedzenia. Była to w zasadzie jedyna, godna odnotowania akcja zespołu Juergena Kloppa do przerwy.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ większej zmianie. Wicemistrzowie Anglii choć nadawali ton boiskowym wydarzeniom, to niewiele z tego wynikało. Atletico mogło jednak mówić o sporym szczęściu w 53. minucie. Wówczas centymetrów zabrakło Mohamedowi Salahowi, który uderzył głową tuż obok lewego słupka.

Czas uciekał, a „The Reds” wciąż brakowało pomysłu na przebicie się przez obronę rywala. W 73. minucie niecelnie z dystansu przymierzył Jordan Henderson. Ekipie Diego Simeone taki stan rzeczy jak najbardziej odpowiadał. Niekwapiący się do ataków „Los Colchoneros” utrzymali skromne prowadzenie do ostatniego gwizdka sędziego.

Atletico wygrało 1:0 i jest w lepszej pozycji przed rewanżowym starciem, do którego dojdzie 11 marca, tym razem na Anfield.

***

Atletico Madryt – Liverpool FC 1:0 (1:0)
Saul Niguez 4′

Atletico: Jan Oblak – Sime Vrsaljko, Stefan Savić, Felipe, Renan Lodi – Koke, Thomas Partey, Saul Niguez, Thomas Lemar (46′ Marcos Llorente) – Alvaro Morata (70′ Vitolo), Angel Correa (77′ Diego Costa)

Liverpool: Alisson Becker – Trent Alexander-Arnold, Joe Gomez, Virgil van Dijk, Andrew Robertson – Jordan Henderson (80′ James Milner), Fabinho, Georginio Wijnaldum – Mohamed Salah (72′ Alex Oxlade-Chamberlain), Roberto Firmino, Sadio Mane (46′ Divock Origi)

Żółte kartki: Angel Correa (Atletico) oraz Sadio Mane, Joe Gomez (Liverpool)

Sport.RIRM

drukuj