fot. PAP/Leszek Szymański

El. Euro 2020. Biało-czerwoni zwycięstwem żegnają Łukasza Piszczka

Polacy pokonali na Stadionie Narodowym Słowenię 3:2 na zakończenie eliminacji do mistrzostw Europy 2020. Gole dla zespołu Jerzego Brzęczka zdobyli Sebastian Szymański, Robert Lewandowski oraz Jacek Góralski. Swój ostatni mecz w narodowych barwach rozegrał Łukasz Piszczek.


Podopieczni Jerzego Brzęczka – podobnie jak w starciu z Izraelem – zaczęli z wysokiego „C”. W 3. minucie, po centrze z rzutu rożnego, Jan Oblak wybił piłkę przed pole karne. Tam do futbolówki dopadł Sebastian Szymański i huknął nie do obrony. 1:0! Dla zawodnika Dynama Moskwa było to premierowe trafienie w narodowych barwach.

Radość z prowadzenia nie trwała długo. Wystarczył moment zagapienia i Tim Matavz mocnym strzałem z siedmiu metrów nie dał żadnych szans Wojciechowi Szczęsnemu. Polska obrona wyraźnie zaspała. Za dużo pozwoliła we własnej „szesnastce” Josipowi Iliciciowi, który bardzo dobrym podaniem obsłużył snajpera holenderskiego Vitesse.

Po ciekawym początku w dalszej fazie tempo meczu wyraźnie spadło. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, a sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. W 45. minucie stało się to, na co dziś wszyscy czekaliśmy. Boisko opuścił Łukasz Piszczek, który tym samym pożegnał się z reprezentacją, zatrzymując swój licznik na 66. występach w koszulce z orzełkiem na piersi.

Dziewięć minut po przerwie biało-czerwoni odzyskali prowadzenie, a w roli głównej wystąpił Robert Lewandowski. Napastnik Bayernu Monachium sam sobie wypracował pozycję strzelecką. Najpierw oszukał zwodem jednego z rywali, po czym płaskim uderzeniem z ostrego kąta zmusił do kapitulacji bezradnie interweniującego Jana Oblaka.

Goście nie zamierzali składać broni i niedługo później odpowiedzieli wyrównującym golem. Wszystko zaczęło się od podania Benjamina Verbicia do Tima Matavza. Ten dostrzegł Josipa Ilicicia, który precyzyjnym strzałem z pierwszej piłki – pod poprzeczkę – pokonał Wojciecha Szczęsnego.

Ostatnie słowo należało jednak do zespołu Jerzego Brzęczka. W 82. minucie Robert Lewandowski zacentrował na prawą stronę pola karnego do Kamila Grosickiego. Skrzydłowy Hull City znalazł nadbiegającego z impetem Jacka Góralskiego, a pomocnik Łudogorca Razgrad pewnym uderzeniem z pięciu metrów skierował futbolówkę do siatki.

W końcówce czerwoną kartkę – w efekcie dwóch żółtych – zobaczył jeszcze Jasmin Kurtić za brutalny faul na Jacku Góralskim. Ostatecznie Polacy wygrali ze Słowenią 3:2 i w dobrym stylu zakończyli eliminacje do Euro 2020. Biało-czerwoni zajęli pierwsze miejsce w grupie G, zdobywając dwadzieścia pięć punktów w dziesięciu spotkaniach. Druga w stawce Austria straciła do nas sześć oczek.

***

Polska – Słowenia 3:2 (1:1)
Sebastian Szymański 3’ Robert Lewandowski 54’Jacek Góralski 81’  – Tim Matavz 14’ Josip Ilicić 61’

Polska: Wojciech Szczęsny – Łukasz Piszczek (45’ Tomasz Kędziora), Jan Bednarek, Kamil Glik (7’ Artur Jędrzejczyk), Arkadiusz Reca – Kamil Grosicki, Jacek Góralski, Grzegorz Krychowiak, Sebastian Szymański (86’ Kamil Jóźwiak) – Piotr Zieliński – Robert Lewandowski

Słowenia: Jan Oblak – Petar Stojanović, Miha Blazić, Miha Mevlja, Jure Balkovec – Rene Krhin, Jasmin Kurtić – Josip Ilicić, Jaka Bijol (72’ Miha Zajc), Benjamin Verbić (86’ Rajko Rep) – Tim Matavz (89’ Bojan Jokić)

Żółte kartki: Arkadiusz Reca, Grzegorz Krychowiak, Tomasz Kędziora (Polska) oraz Jasmin Kurtić, Jure Balkovec (Słowenia)

Czerwona kartka: Jasmin Kurtić 86’ (Słowenia)

Sport.RIRM

drukuj