fot. PAP/Leszek Szymański

Ekstraklasa. Twierdza Płock wciąż niezdobyta; wpadka Rakowa; kolejna porażka Legii

Wisła Płock wciąż bez domowej porażki w sezonie 2021/2022 w Ekstraklasie. Tym razem Nafciarze pokonali Wisłę Kraków 2:0 w pierwszym niedzielnym meczu 13. kolejki rozgrywek. Punkt w spotkaniu z faworyzowanym Rakowem zdołał zdobyć Górnik Łęczna. Ósmą porażkę w sezonie poniosła Legia, która u siebie przegrała z Pogonią Szczecin 0:2.


Wisła Płock u siebie i na wyjeździe to jakby dwa zupełnie różne zespoły. Nafciarze na swoim boisku nie przegrali dotąd meczu. Natomiast w delegacji – w 7 spotkaniach – nie zdobyli nawet punktu. O atucie stadionu w Płocku tym razem przekonali się gracze Wisły Kraków, którzy w poprzedniej kolejce zaliczyli wstydliwą wpadkę ze Śląskiem Wrocław (przegrana 0:5)

Tym razem bohaterem płocczan został Łukasz Sekulski. Napastnik w starciu z Białą Gwiazdą popisał się dubletem, pierwszą bramkę zdobywając przed przerwą, drugą dorzucając już po zmianie stron. Goście nie potrafili odpowiedzieć nawet golem honorowym. Co ciekawe, w ostatnich pięciu spotkaniach – wliczając to w Płocku – Wisła Kraków strzeliła zaledwie jedną bramkę.

***

Na boisko outsidera z Łęcznej pojechał Raków Częstochowa. Podopieczni Marka Papszuna to najlepiej punktujący na wyjazdach zespół ligi, dlatego też kibice liczyli na pełną pulę.

Stało się jednak inaczej. Raków – mimo kilku dobrych okazji – nie zdołał pokonać Macieja Gostomskiego. Częstochowianie najlepszą okazję mieli jeszcze przed przerwą, ale Fran Tudor nie wykorzystał rzutu karnego, trafiając piłką w słupek. Swoje szanse mieli także gospodarze, jednak również brakowało skuteczności. Remis bardziej cieszy graczy beniaminka, jednak Górnik nadal zamyka ekstraklasową tabelę.

***

Już pod wodzą nowego trenera – Marka Gołębiewskiego – Legia Warszawa szukała przełamania w meczu z Pogonią Szczecin. Portowcy w poprzedniej kolejce rozbili u siebie Jagiellonię Białystok i dobrą dyspozycję chcieli podtrzymać na Łazienkowskiej.

Pogoń po raz pierwszy zaskoczyła gospodarzy tuż przed przerwą. Gola „do szatni” zdobył Luka Zahović, który nie kryty przez nikogo strzałem głową pokonał Cezarego Misztę. Duża część odpowiedzialności za stratę tej bramki spada na Lindsaya Rose’a, który kompletnie odpuścił krycie rywala. Kibice na dobre nie zdążyli się rozsiąść na trybunach po wznowieniu gry, a Portowcy już prowadzili na 2:0. Znakomitą akcję gości, złożoną m.in. z pięciu podań na jeden kontakt, sfinalizował Rafał Kurzawa. Legia miała okazje, aby nawiązać kontakt, jednak po strzale Rose’a futbolówkę z linii bramkowej wybił Dante Stipica. Mistrzowie Polski po 13. kolejkach znaleźli się w strefie spadkowej, natomiast Pogoń zbliżyła się na trzy punkty do prowadzącego w tabeli Lecha Poznań.

***

Wyniki niedzielnych meczów 13. kolejki Ekstraklasy:

Wisła Płock – Wisła Kraków 2:0 (1:0)

Łukasz Sekulski 39′, Łukasz Sekulski 48′

Górnik Łęczna – Raków Częstochowa 0:0

Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 0:2 (0:1)

Luka Zahović 45′, Rafał Kurzawa 46′

Sport.RIRM

drukuj