Ekstraklasa. Zagłębie w czołówce, Korona traci dystans
Zagłębie Lubin wygrało na wyjeździe z Koroną Kielce 2:0 w meczu 17. kolejki Ekstraklasy. Komplet oczek Miedziowi zgarnęli dzięki trafieniom Łukasza Janoszki oraz Jarosława Jacha. Tym samym podopieczni Piotra Stokowca zmniejszyli dystans do czołówki i są w stanie nawiązać walkę o europejskie puchary.
Korona na własnym obiekcie, na którym nie radzi sobie w tym sezonie zbyt dobrze, podejmowała Zagłębie. Do tej pory zawodnicy Marcina Brosza czterokrotnie pozwalali wywozić punkty rywalom. Tym razem gospodrze chcieli sprawić rodość kibicom, co miały zagwarantować roszady w składzie – Marcin Cebula i Siergiej Pilipczuk zagrali od pierwszej minuty.
Od początku spotkania akcje toczyły się w dobrym tempie, jednak piłkarzom obu drużyn brakowało precyzji w ich wykończeniu. Obok słupka uderzali Jarosław Jach i Vlastimir Jovanović, a strzały Krzysztofa Janusa, Krzysztofa Piątka i Michala Papadopulosa zablokowali defensorzy miejscowych. W 36. minucie z lewej strony dośrodkował Dorde Cotra, a piłkę do siatki skierował Łukasz Janoszka, dla którego było to drugie trafienie w dwóch ostatnich meczach. Kielczanie nie zdołali odpowiedzieć do końca pierwszej części gry i na przerwę schodzili z jednobramkową stratą.
Przyjezdni nie chcieli poprzestać na jednym golu i po powrocie na murawę od razu zmusili gospodarzy do rozpaczliwej defensywy. Mimo prowadzenia lubinian, to złocisto-krwiści musieli grać z kontry. W 56. minucie po centrze Krzysztofa Janusa z rzutu rożnego piłkę w polu karnym przedłużył Lubomir Guldan, a formalności celną główką dopełnił Jarosław Jach.
Chwilę później strzelec drugiej bramki powinien przypieczętować zwycięstwo swojej drużyny, ale z zaledwie siedmiu metrów przymierzył obok bramki. Koronie brakowało argumentów, a przeprowadzane przez nich akcje nie były zbyt groźne dla bramkarza rywali. Kielczanie nie potrafili znaleźć sposobu na Martina Polacka, więc po meczu to przyjezdni byli w lepszych nastrojach, zwyciężając ostatecznie 2:0.
Zagłębie, dzięki zwycięstwu, z dorobkiem dwudziestu czterech punktów awansowało na 4. pozycję w ligowej tabeli. Korona natomiast z jednym oczkiem mniej plasuje się obecnie na 8. miejscu.
***
Korona Kielce – Zagłębie Lubin 0:2 (0:1)
Łukasz Janoszka 36’ Jarosław Jach 56’
Korona: Zbigniew Małkowski – Vladislavs Gabovs, Radek Dejmek, Maciej Wilusz, Kamil Sylwestrzak – Vlastimir Jovanović, Aleksandrs Fertovs – Siergiej Pilipczuk (57’ Bartłomiej Pawłowski), Marcin Cebula (63’ Michał Przybyła), Łukasz Sierpina (63’ Tomasz Zając) – Airam Lopez Cabrera
Zagłębie: Martin Polacek – Aleksandar Todorovski, Lubomir Guldan, Jarosław Jach, Dorde Cotra – Krzysztof Janus (90’ Paweł Żyra), Jarosław Kubicki, Łukasz Piątek, Łukasz Janoszka – Krzysztof Piątek (82’ Adrian Rakowski), Michal Papadopulos (74’ Eryk Sobków)
Żółte kartki: Aleksandrs Fertovs (Korona) oraz Michal Papadopulos, Lubomir Guldan (Zagłębie)
Sport.RIRM