fot. PAP/Andrzej Grygiel

Ekstraklasa. Piast lepszy w hicie od Legii, Cracovia zaprzepaściła szansę, ŁKS przerwał fatalną serię

W hicie 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy piłkarze Piasta Gliwice pokonali Legię Warszawa 2:0. Po komplet punktów sięgnął również ŁKS Łódź, który wygrywając z Koroną Kielce 4:1 przerwał serię ośmiu ligowych meczów z porażką. Remisem zakończyło się natomiast starcie Cracovii z Górnikiem Zabrze (1:1).


ŁKS Łódź – Korona Kielce 4:1 (2:1)
Rafał Kujawa 27′ 29′ 66′ Jan Grzesik 59′ – Adnan Kovacević 43′(k.)

W starciu zespołów zamykających tabelę górą – ŁKS. Podopieczni Kazimierza Moskala przerwali fatalną serię ośmiu meczów z porażką i rozbili przed własną publicznością Koronę 4:1. Tak okazałej wygranej nie byłoby jednak, gdyby nie świetna dyspozycja strzelecka Rafała Kujawy, który zanotował swojego pierwszego w karierze hat-tricka w Ekstraklasie. Pierwsze dwa gole zdobył uderzeniami z bliskiej odległości. Trzecie trafienie to już natomiast zasługa bardzo dobrej indywidualnej akcji, po której przymierzył zza pola karnego nie do obrony dla Marka Kozioła.

Goście nie mogli za wiele wskórać. Poza rzutem karnym wykorzystanym przez Adnana Kovacevicia stwarzanie jakichkolwiek sytuacji podbramkowych zawodnikom Mirosława Smyły przychodziło z wielkim trudem. Obie drużyny pozostały w strefie spadkowej. Złocisto-krwiści plasują się na piętnastym miejscu, zaś łodzianie niezmiennie okupują ostatnią pozycję.

Cracovia – Górnik Zabrze 1:1 (1:1)
Ołeksij Dytiatjew 35′ – Szymon Matuszek 13′

Cracovia – podobnie jak Lechia – nie wykorzystała sobotniej porażki Pogoni i nie wskoczyła na fotel lidera. Ekipa Michała Probierza jedynie zremisowała na własnym stadionie z Górnikiem 1:1. Początek spotkania ułożył się po myśli gości, którzy w 13. minucie objęli prowadzenie za sprawą Szymona Matuszka. Defensywny pomocnik wykorzystał centrę z rzutu rożnego, uprzedził Michala Siplaka i „główką” skierował futbolówkę do siatki. Miejscowi odpowiedzieli dwadzieścia minut później, a w roli głównej wystąpił Ołeksij Dytiatjew. Ukrainiec, choć był ustawiony tyłem do bramki, mocnym strzałem głową – pod poprzeczkę – pokonał Martina Chudy’ego.

W drugiej połowie znakomitą okazję zmarnował Rafael Lopes, po tym jak z trzech metrów trafił prosto w ręce golkipera zabrzan. Przyjezdni też mieli swoje szanse, wynik jednak nie uległ już zmianie. Podział punktów sprawił, że Pasy zachowały drugą lokatę w tabeli. Do będącej na szczycie Pogoni zespół z Grodu Kraka traci jedno oczko. Drużyna Marcina Brosza z kolei, mimo piątego ligowego starcia z rzędu bez zwycięstwa, pozostała na trzynastej pozycji.

Piast Gliwice – Legia Warszawa 2:0 (0:0)
Piotr Parzyszek 57′ Jorge Felix 68′

Po komplet punktów sięgnęli piłkarze Piasta Gliwice. W hicie kolejki mistrzowie Polski wygrali u siebie z Legią 2:0. Oba gole padły po zmianie stron. Najpierw wynik meczu otworzył Piotr Parzyszek, który huknął z woleja z dziesięciu metrów nie do obrony. Niedługo później miejscowi poszli za ciosem. Mikkel Kirkeskov popisał się świetnym podaniem do Jorge Felixa. Hiszpan jednym zwodem oszukał dwóch obrońców, ale jego uderzenie zatrzymało się na Mateuszu Wietesce. Piłka wróciła jednak do snajpera gospodarzy, a ten bez większych problemów przelobował Radosława Majeckiego i przypieczętował triumf gliwiczan.

Wojskowych nie było stać nawet na honorowe trafienie. W efekcie podopieczni Aleksandara Vukovicia zanotowali już czwartą porażkę w obecnym sezonie, w tabeli natomiast spadli na dziewiąte miejsce. Zawodnicy Waldemara Fornalika w ostatnim czasie notują dobre wyniki. Dzięki zwycięstwu, awansowali na siódmą lokatę w ligowych rozgrywkach.

Sport.RIRM

drukuj