„Z Ojczyzny Jezusa „


Pobierz Pobierz

Pokój i Dobro!

Paschalna tajemnica odkupieńczej śmierci krzyżowej i zmartwychwstania Pana Jezusa ma swój początek w nazaretańskiej grocie, gdzie „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” (J 1, 14). W niektórych średniowiecznych martyrologiach 25 marca wspominano zwiastowanie i ukrzyżowanie. Ten sam dzień miał być zarówno początkiem jak i końcem życia Jezusa na ziemi.

Fasada bazyliki Zwiastowania w Nazarecie przypomina o prawdzie Wcielenia. Na jej szczycie znajduje się odlany z brązu posąg Zbawiciela, „pierworodnego spośród stworzenia” (Kol 1, 15). Gdy nadeszła pełnia czasów Bóg Ojciec zesłał na świat Zbawcę, aby wszystko pojednać przez krew Jego krzyża. Na kamiennej fasadzie, o nieco wklęsłej formie, widnieją cztery linie dekoracyjnych elementów. Przedstawiają one, w oparciu o symbolikę judeo-chrześcijańską, całość wszechświata, którego Syn Boży zechciał stać się cząstką. Są to symbole ziemi, morza, powietrza oraz ognistych niebiosów, miejsca przebywania aniołów. Wykonane techniką płaskorzeźby wklęsłej postacie archanioła Gabriela i Maryi wspominają scenę Zwiastowania, a figury czterech ewangelistów symbolizują wspólnotę Kościoła, głoszącą światu Dobrą Nowinę o zbawieniu każdego człowieka i całego świata.

Angelus Domini nuntiavit Mariae – „Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi”: te słowa wypisane na frontonie bazyliki w Nazarecie przywołują nie tylko tajemnicę zwiastowania i wcielenia Pańskiego, lecz również jedną z najbardziej znanych chrześcijańskich modlitw. Do dzisiaj w wielu świątyniach na całym świecie, rano, w południe i wieczorem dzwony przypominają wiernym o pięknej tradycji modlitwy Anioł Pański. Może nie wszyscy wiedzą, że ta maryjno-chrystologiczna modlitwa ma franciszkańskie korzenie i sięga początków zakonu w XIII wieku. Św. Franciszka z Asyżu, który pielgrzymował na Bliski Wschód i nawiedził Palestynę, ziemską Ojczyznę Jezusa, urzekł rytm modlitwy muzułmańskiej, do której pięć razy na dzień muezin wzywa wyznawców islamu. Po powrocie do Porcjunkuli święty Franciszek napominał swoich braci oraz zachęcał innych do wychwalania Boga. Do Kustoszów, czyli przełożonych braci mniejszych Biedaczyna napisał: „… chwałę [Pana Boga] tak głoście i opowiadajcie wszystkim narodom, aby o każdej godzinie i na głos dzwonu wszystek lud na całej ziemi zawsze oddawał chwałę i składał dzięki Bogu wszechmogącemu” (LK {1} 8). W liście zaś do Rządców narodów czytamy: „I tak wielką część dla Pana rozszerzajcie wśród ludu wam powierzonego, aby każdego wieczoru na głos herolda lub na inny znak cały lud oddawał chwałę i dziękczynienie Panu Bogu wszechmogącemu” (LRz 7).

Ta Franciszkowa zachęta do codziennego wspólnego wychwalania Boga była pierwszym etapem tradycji modlitwy Anioł Pański jaką dziś znamy. Św. Bonawentura, ósmy minister generalny zakonu franciszkańskiego, na kapitule w Pizie w 1263 roku polecił braciom, aby „zapraszali wiernych do trzykrotnego chwalenia Maryi, kiedy wieczorem dzwony ogłaszają czas komplety”. Powinni czynić to – wskazuje św. Bonawentura – tymi samymi słowami, jakich użył anioł Gabriel, gdy pozdrowił Maryję, czyli Zdrowaś Maryjo”. W średniowieczu, w oparciu o tę pobożną praktykę wierzono, że zwiastowanie miało miejsce wieczorem.

Na początku XIV wieku zwyczaj dzwonienia na modlitwę wieczorną został wprowadzony w Rzymie oraz innych krajach chrześcijańskiej Europy. Dla ówczesnych ludzi głos dzwonu był znakiem, że dzień zbliżał się ku końcowi, a w domu czekała wieczerza i zasłużony odpoczynek. W niektórych regionach zaczęto dzwonić również w godzinach porannych. Wieczorem odmawiano modlitwę ku czci Matki Bożej na uczczenie cudu Wcielenia, podczas gdy rano wspominano chwalebne zmartwychwstanie Pana modlitwą Regina coeli, czyli „Królowo nieba, wesel się”. W południe po raz pierwszy dzwony usłyszano w Pradze w 1386 roku, jako przypomnienie o ukrzyżowaniu Chrystusa Pana, dlatego początkowo dzwoniono tylko w piątki. Aktualna forma modlitwy Anioł Pański została zatwierdzona za pontyfikatu papieża Piusa V w 1571 roku. Od tej daty rozpowszechniła się tradycja bicia w dzwony rano, w południe i o zachodzie słońca, jako znak wzywający do oddania chwały Bogu. Był to rodzaj „brewiarza dla ubogich”, który połączył pobożność maryjną z głęboką treścią chrystologiczną. Pod przewodnictwem Maryi Dziewicy wierni medytowali główne tajemnice zbawienia, czyli wcielenie, śmierć, zmartwychwstanie oraz życie wieczne.

Syntezą tej medytacji jest modlitwa kończąca Anioł Pański: „Łaskę Twoją, prosimy Cię, Panie, racz wlać w serca nasze…”. Wspominamy w niej zarówno zwiastowanie anielskie, przez które dokonało się wcielenie, jak i mękę i krzyż Chrystusa, przez które każdy z nas ma dostęp do chwały zmartwychwstania.

Niech Maryja z Nazaretu, Matka Boga i nasza, prowadzi nas przez te ostatni dni Wielkiego Postu za Jej synem aż na Golgotę pod krzyż i do pustego Grobu Zmartwychwstałego, gdzie jest nasza nadzieja i moc.

 

o. dr Jerzy Kraj
OFM

drukuj