fot. twitter.com/MSWiA_GOV_PL

Związkowcy ze służb mundurowych mają szereg uwag do projektu wprowadzającego m.in. dwustopniowy dodatek motywacyjny

Dokument opublikowało Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Funkcjonariusze chcą w najbliższych dniach spotkać się z kierownictwem resortu i przedstawić swoje wątpliwości. Liczą na usunięcie z projektu niekorzystnych dla nich zapisów.

Dodatki mają wynieść 1500 i 2500 zł. Otrzymają je najlepsi funkcjonariusze, którzy po nabyciu prawa do emerytury, kontynuują służbę.

Andrzej Szary, wiceprzewodniczący NSZZ Policjantów, wyjaśnił, że zasady przyznawania dodatku nie zadowalają związkowców.

– Miało to być rozwiązanie powszechne, natomiast te kryteria, które zostały zastosowane w projekcie na przykład stopień trudności, złożoność i sposób realizacji zadań wykonywanych przez policjanta, które będą brane pod uwagę, ograniczają w zasadniczy sposób możliwość otrzymania tego dodatku przedemerytalnego dla funkcjonariuszy na podstawowych stanowiskach. W rozmowach z ministrem powtarzaliśmy, że chodzi nam o to, aby był to system powszechny. To nie jest system powszechny, w związku z tym będziemy rozmawiali z ministrem, aby te kryteria uznaniowe i bardzo restrykcyjne zostały z tego projektu usunięte. Jeżeli nie zostaną usunięte, to na pewno nie jest to projekt do zaakceptowania przez związki zawodowe – powiedział Andrzej Szary.

Związkowcy mają też uwagi do pozostałych punktów projektu. Niepokoją ich m.in. nowe zasady naliczania ekwiwalentu za zaległy urlop. Funkcjonariusze walczyli o wskaźnik 1/21, na co przystał resort, jednak regulacje nie dotyczą policjantów, którzy odeszli na emeryturę.

Przepisy, zgodnie z ministerialnym planem, miałyby wejść w życie 1 lipca 2020 roku.

RIRM

drukuj