fot. PAP/Darek Delmanowicz

Wtargnięcie ABW do domów polityków Suwerennej Polski

Na zlecenie prokuratury Adama Bodnara Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wtargnęła do domów ministra Zbigniewa Ziobry i trzech innych polityków Suwerennej Polski. Funkcjonariusze zabezpieczyli wszelkie nośniki elektroniczne, nawet te należące do dzieci polityków.

O 6.00 rano do domu byłego ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, ciężko chorego Zbigniewa Ziobry, wtargnęli funkcjonariusze ABW. Nikogo z domowników nie było w środku. Służby zniszczyły część ogrodzenia i wyważyły drzwi wejściowe do budynku.

– Mamy do czynienia z hucpą, z bezprawiem, z metodami bolszewickimi i powinni się bać ci, którzy po te metody sięgają – mówił były wiceminister sprawiedliwości, poseł Suwerennej Polski Marcin Warchoł.

Do akcji ABW odniósł się wieczorem Zbigniew Ziobro, który obecnie podejmuje leczenie choroby nowotworowej.

„Przerwałem aktualnie terapię po operacji, żeby tutaj do Państwa z daleka przyjechać” – mówił do dziennikarzy.

„To spektakl bandytyzmu i bezprawia, za które kiedyś określone osoby poniosą odpowiedzialność” – zaznaczył były minister sprawiedliwości, komentując wtargnięcie ABW do jego domu.

ABW weszła także do mieszkań byłych wiceministrów sprawiedliwości, a dziś posłów: Marcina Romanowskiego i Michała Wosia. Funkcjonariusze weszli również do mieszkania posła Dariusza Mateckiego, byłego pracownika Ministerstwa Sprawiedliwości. Agenci zabezpieczyli nie tylko wszystkie nośniki elektroniczne należące do polityków, ale również do ich dzieci – laptopy, tablety, a nawet zegarki. Podczas przeszukania domu posła Romanowskiego obecny był jego pełnomocnik, Bartosz Lewandowski.

– Pan poseł nie jest absolutnie zatrzymany. Nie przedstawiono mu żadnych zarzutów. Jest osobą wolną. Utracił telefon komórkowy i możliwość kontaktu ze światem – poinformował mec. Bartosz Lewandowski.

Pod dokumentami nakazującymi rewizję domów polityków Suwerennej Polski podpisała się prokurator Marzena Kowalska. Zdaniem zastępcy Prokuratora Generalnego, Michała Ostrowskiego, prokurator nie ma żadnego umocowania prawnego, aby takie decyzje podejmować.

– Nie pełni żadnej funkcji w Prokuraturze Krajowej. Pani prokurator z formalnego punktu widzenia powinna wykonywać polecenia przełożonych, a nie wydawać jakiekolwiek dyspozycje – wyjaśnił Michał Ostrowski.

Wątpliwości prawne budzi fakt, że ABW wtargnęła do domów polityków, których chroni immunitet. Sejm ich nie uchylił. Marszałek Szymon Hołownia umywa ręce.

„Jesteśmy w sytuacji, w której służby wykonują swoje czynności. Nie byłem informowany o dokonywaniu takich czynności przez służby, ani o zamiarze dokonywania ich wobec parlamentarzystów” – stwierdził Szymon Hołownia.

– W demokratycznym państwie wobec posłów należy stosować takie metody, które chronią poprzez immunitet ich pozycje. To jest kwestia niezależności – wskazała prof. Anna Łabno, konstytucjonalista z Uniwersytetu Śląskiego.

Wtargnięcia mają związek ze śledztwem prokuratury Adama Bodnara w sprawie rzekomych nieprawidłowości w wydawaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Zespół prokuratorów zajmuje się sprawą od 19 lutego. Zatrzymano już cztery osoby – poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej, Przemysław Nowak.

– Jest to trzech urzędników z Ministerstwa Sprawiedliwości związanych z Funduszem [Sprawiedliwości] oraz jedna osoba, która jest beneficjentem Funduszu Sprawiedliwości – powiedział Przemysław Nowak.

Prokuratura Adama Bodnara nie wyklucza kolejnych zatrzymań i prowadzi śledztwo na terenie całego kraju. Koalicja rządząca mówi wprost: rozliczamy polityków Zjednoczonej Prawicy.

Mówiliśmy w kampanii wyborczej, że wszyscy są równi wobec prawa. Nie ma świętych krów, czy ktoś był ministrem, posłem – mówił Tomasz Trela, poseł Lewicy.

– Prokuratura staje się skrajnie upolityczniona przez ministra Bodnara i to będzie powodowało ogromny chaos prawny – powiedział prof. Marcin Szewczak, prawnik.

Z kolei szef Klubu Parlamentarnego PiS, Mariusz Błaszczak, przekonuje, że sprawa związana z wydatkowaniem pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości jest tematem zastępczym, którym koalicja rządząca chce przykryć swoje niepowodzenia.

– Okazało się, że cała poetyka tworzona przez Donalda Tuska w kampanii wyborczej, te 100 konkretów, to było kłamstwo – podkreślił Mariusz Błaszczak.

Polityk zapowiedział wniosek o zwołanie specjalnego posiedzenia sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Posłowie żądają wyjaśnień od Prokuratora Generalnego Adama Bodnara.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl