W UE rośnie import gazu skroplonego z Rosji
W krajach Unii Europejskiej rośnie import gazu skroplonego z Rosji. Według danych organizacji Global Witness w pierwszych siedmiu miesiącach tego roku Wspólnota sprowadziła o 40 proc. więcej rosyjskiego LNG niż w tym samym okresie w 2021 roku.
Spośród państw unijnych najwięcej gazu skroplonego z Rosji kupują Hiszpania i Belgia. Pierwsze z tych państw jest drugim co do wielkości importerem rosyjskiego LNG na świecie. Belgia jest z kolei trzecim. Zakupy Hiszpanów stanowią 18 proc. całkowitego rosyjskiego eksportu LNG, a Belgów – 17 proc. Wśród importerów są także Francja czy Holandia.
Europoseł PiS, Bogdan Rzońca, mówi, że dane te pokazują hipokryzję krajów unijnych. „Ich działania, polegające na kontynuowaniu gospodarczej współpracy z Rosją i dostarczaniu jej pieniędzy, trzeba krytykować” – dodaje.
– To jest oburzające. Informacje te pokazują prawdziwe oblicze unijnych krajów, które z jednej strony mówią, że bardzo źle się dzieje, bo jest wojna na Ukrainie, a z drugiej strony kolaborują gospodarczo z Rosją, dostarczają pieniądze rosyjskim firmom, a te z kolei finansują wojnę na Ukrainie. Trzeba to odrzucić, krytykować, nagłaśniać i pokazywać prawdę. Postępowanie rządu hiszpańskiego w tej materii jest kolejnym dowodem na to, że międzynarodówka socjalistyczna, siły lewicowe w Unii Europejskiej ciągle liczą na to, że Putin odgrywa i będzie odgrywał ogromną rolę w systemie gospodarczym Unii Europejskiej – podkreśla poseł do Parlamentu Europejskiego.
Zakupiony przez państwa Unii Europejskiej gaz skroplony z Rosji stanowi ponad połowę całego LNG, jaki kraj ten sprzedał w okresie od stycznia do lipca tego roku.
Państwa Wspólnoty zaimportowały w tym czasie łącznie 22 mln metrów sześciennych LNG. W porównaniu do 2021 roku to wzrost o 7 milionów.
RIRM