W. Ilnicki o działalności czeskiej kopalni CSM bez oceny środowiskowej: Czesi musieli wiedzieć, że jest taka sytuacja i powinni posypać głowy popiołem, ukorzyć się i wycofać wnioski przeciwko Polsce

Negocjacje to była farsa. Skierowanie wniosku do TSUE – po podpisaniu porozumienia – było kolejną farsą. Ostateczną kpiną była ostatnia decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który zwykłem nazywać „grupą przestępczą”, o nałożeniu kar na Polskę po 500 tys. euro (…). Czesi musieli wiedzieć, że jest taka sytuacja i powinni posypać głowy popiołem, ukorzyć się i wycofać wnioski przeciwko Polsce. W obecnej Europie nie ma żadnej sprawiedliwości. To jest Europa biznesów, przekrętów i niczego więcej – powiedział Wojciech Ilnicki, przewodniczący NSZZ „Solidarność” w Kopalni Węgla Brunatnego Turów, w rozmowie z redakcją informacyjną Radia Maryja.

Po 18 rundach negocjacji w 2021 i ataków czeskiego rządu na Turów okazuje się, że 🇨🇿 kopalnia CSM przez ostatni rok działała BEZ oceny środowiskowej, a wydana pod koniec grudnia decyzja nie została poprzedzona obowiązkowymi uzgodnieniami transgranicznymi z 🇵🇱. 1/2

— Wanda Buk (@WandaBuk) January 17, 2022

Czeska kopalnia CSM działała przez rok bez oceny środowiskowej – poinformowała wiceprezes PGE, Wanda Buk. Wydana pod koniec grudnia decyzja – jak dodała – nie została poprzedzona obowiązkowymi uzgodnieniami transgranicznymi z Polską.

Do sprawy odniósł się Wojciech Ilnicki, przewodniczący NSZZ „Solidarność” w Kopalni Węgla Brunatnego Turów. Od samego początku – jako związkowcy – mówiliśmy, że Czesi „grają nieuczciwie”, mając wiedzę o sytuacji swojej kopalni, skarżyli Polskę do TSUE – wskazał.

– Negocjacje to była farsa. Skierowanie wniosku do TSUE – po podpisaniu porozumienia – było kolejną farsą. Ostateczną kpiną była ostatnia decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który zwykłem nazywać grupą przestępczą, o nałożeniu kar na Polskę po 500 tys. euro – mówił Wojciech Ilnicki.

– Informacje, które do nas dotarły, potwierdzają nasze stanowisko, że tutaj nie ma mowy o żadnej uczciwości i zdrowym podejściu. Mam nadzieję, iż dzisiejsza wizyta pani minister otworzy nową drogę, chociaż nie do końca w to wierzę po wszystkich sytuacjach, które co chwilę mają miejsce. Czesi musieli wiedzieć, że jest taka sytuacja i powinni posypać głowy popiołem, ukorzyć się i wycofać wnioski przeciwko Polsce. W obecnej Europie nie ma żadnej sprawiedliwości. To jest Europa biznesów, przekrętów i niczego więcej – zaznaczył.

Czechy wniosły do TSUE skargę przeciwko Polsce ws. kopalni. Zażądały jednocześnie zastosowania środka tymczasowego w postaci nakazu wstrzymania wydobycia w Turowie.

Polski rząd nie zastosował się do nakazu, za co Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nałożył na nas karę 500 tys. euro dziennie. Rząd zadeklarował, że płacić kary nie zamierza. Opinia rzecznika generalnego TSUE ws. polsko-czeskiego sporu ws. Turowa ma zostać ogłoszona 3 lutego.

We wtorek wieczorem minister klimatu Anna Moskwa – po spotkaniu z Anną Hubaczkovą – oświadczyła, że rozmowy z czeską minister środowiska ws. Turowa były bardzo owocne.

– Dokonaliśmy końcowych ustaleń – dodała.

Min. @moskwa_anna: Dokonaliśmy końcowych ustaleń ws. Turowa https://t.co/G5EWVjLcVs

— Radio Maryja (@RadioMaryja) January 18, 2022

RIRM