[TYLKO U NAS] Min. M. Małecki: Od dwóch lat spółki Skarbu Państwa ruszyły z kopyta
Wyniki poszybowały w górę. Zmieniliśmy menadżerów w spółkach Skarbu Państwa. Podnieśliśmy wymagania względem osób delegowanych do spółek, czy to do zarządów, czy to do rad nadzorczych. Uszczelnione zostały procesy zakupowe, także procesy dotyczące zakupu usług, takich jak doradztwo prawne, wszelki konsulting, przetargi. Spółki dzisiaj też aktywnie walczą o rynek – powiedział w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam Maciej Małecki, sekretarz Stanu w Kancelarii Premiera.
Minister omówił wyniki kilku spółek Skarbu Państwa, które rok 2017 zakończyły z zyskiem. W kontekście Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, które ubiegły rok zakończyło z zyskiem prawie 3 mld złotych, Maciej Małecki zwrócił uwagę, że spółka osiągnęła ten sukces mimo niekorzystnej umowy gazowej z Rosją, wynegocjowanej przez rząd PO-PSL.
– Przypomnę, że tenże monopolista jest uwiązany na bardzo niekorzystnym kontrakcie gazowym z rosyjskim Gazpromem. Ten kontrakt, który podpisał rząd naszych poprzedników – wtedy Polskę w negocjacjach reprezentował Waldemar Pawlak – i informacje, jakie docierały do opinii publicznej, szokujące informacje z kulis negocjacji, stawiały pytanie, czy nie było tak, że po obu stronach stołu negocjacyjnego siedzieli przedstawiciele strony rosyjskiej, bo warunki były tak wynegocjowane. PGNiG blisko 10 miliardów metrów sześć. gazu po cenach wyższych niż inne kraje UE musi brać z Rosji. Jeżeli nie weźmie, to i tak musi zapłacić. Mimo to spółka dzisiaj jest na plusie – zauważył gość „Polskiego punktu widzenia”.
Sekretarz Stanu w Kancelarii Premiera podkreślił, że PGNiG zapewnia bezpieczeństwo energetyczne kraju.
– Zakontraktowało już w procedurze Open Season gaz, którzy dotrze do Polski z połączenia Baltic Pipe, który budujemy. Kontraktuje też moce w terminalu gazowym w Świnoujściu. Zapewnia też zasoby na czas ewentualnego kryzysu, magazynuje gaz. Wdraża też nowe technologie, czyli cały program dotyczący start-upów, a więc wykorzystania potencjału młodych polskich wynalazców – wskazał polityk.
Zapytany o datę ukończenie budowy gazociągu Baltic Pipe, który ma zapewniać Polsce przepływa gazu ze złóż norweskich, minister odpowiedział, że zakładana data ukończenia tej inwestycji to rok 2022.
– To jest kluczowa data, bo wtedy kończy się ten nieszczęsny, długoletni kontrakt na dostawy rosyjskiego gazu. Kilka tygodni temu obserwowaliśmy procedurę Open Season, czyli kontraktowanie i sprawdzanie, czy jest rynkowe zapotrzebowanie na gaz, który będzie dostarczany do Polski. Jest takie zapotrzebowanie. PGNiG kontraktuje, również Gaz System będzie sprzedawał przesyłowe moce do PGNiG-u. Wszystko wskazuje na to, że po stronie duńskiej te prace także idą dobrym rytmem – zaznaczył.
Maciej Małecki przypomniał, że Polska cały czas przypomina o zagrożeniach związanych z budową gazociągu Nord Stream 2.
– To jest problem całej Europy Środkowo-Wschodniej, bowiem Rosja nie pogodziła się z utratą wpływów, jakie miał Związek Radziecki w naszej części Europy, tylko że według rosyjskiej doktryny Armia Czerwona i czołgi zostały zamienione na ropociągi i gazociągi. Dzisiaj Polska, premier Mateusz Morawiecki, stoją na straży bezpieczeństwa energetycznego naszej części Europy. Przypominamy o tym, że działania związane z budową Nord Stream 2, działania rosyjskie we współpracy z zachodnimi koncernami, stoją w sprzeczności z europejskim prawem. Dziś to Polska broni solidarności europejskiej i Polska broni obowiązujących europejskich przepisów – powiedział gość „Polskiego punktu widzenia”.
Sekretarz Stanu w Kancelarii Premiera odniósł się również do bardzo dobrych wyników za 2017 rok kolejnej ze spółek Skarbu Państwa – PKN Orlen – który rok ubiegły zakończył z zyskiem ponad 7 mld złotych.
– To jest też efekt bardzo szczelnego domknięcia szarej strefy paliwowej. Wprowadziliśmy cały szereg ustaw: pakiet paliwowy, pakiet przewozowy, gdzie zamknęliśmy drzwi dla gangsterów szarej strefy. Dzisiaj spółki paliwowe przynoszą zyski dla Skarbu Państwa, a nie dla ciemnych typów szarej strefy. To jest efekt śmiałych działań legislacyjnych. Niestety, nasi poprzednicy zamykali oczy i uszy na to, że miliardy złotych z sektora paliwowego szerokim strumieniem wypływały do różnych graczy szarej strefy – podsumował polityk.
RIRM