M. Małecki o realizacji obietnic przez rząd D. Tuska: Politycy PO nagrywali spoty, w których mówili, że do osiągnięcia kwoty 60 tys. zł nikt nie będzie płacił podatku. Dzisiaj te spoty są wycinane z internetu i skrzętnie ukrywane

Widzimy, że duża część Polaków została oszukana przez rządzącą koalicję, bo kiedy spojrzymy na programy wyborcze, sute obietnice z jesieni ubiegłego roku, to zobaczymy słowa Donalda Tuska, który powiedział, że to jest bardzo proste i wystarczy jeden ruch, a paliwo będzie po 5,19 złotych. Politycy Platformy Obywatelskiej nagrywali spoty, w których mówili, że do osiągnięcia kwoty 60 tys. zł nikt nie będzie płacił podatku. Dzisiaj te spoty są wycinane z internetu i skrzętnie ukrywane. Nie ma także realizacji innych obietnic takich, jak np. dobrowolny ZUS. Zamiast tego mamy igrzyska w postaci wydumanych komisji śledczych. Pojawiła się także tendencja prowokacji i fizycznego atakowania tych, którzy odważają się protestować przeciwko „Koalicji 13 grudnia” – wskazał Maciej Małecki, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były wiceminister aktywów państwowych, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Wielkimi krokami zbliża się 100 dni rządów „Koalicji 13 grudnia”. Wśród obietnic wyborczych danych Polakom było m.in. obniżenie cen paliwa. Polacy po raz kolejny zostali oszukani. Politycy Platformy Obywatelskiej tuszują swoje spoty wyborcze tak, by nie spełniać obietnic danych przed wyborami.

– Pamiętamy wszyscy powiedzenie „Nikt ci tyle nie da, ile Platforma Obywatelska obieca”. Dziś widzimy, że duża część Polaków została oszukana przez rządzącą koalicję, bo kiedy spojrzymy na programy wyborcze, sute obietnice z jesieni ubiegłego roku, to zobaczymy słowa Donalda Tuska, który powiedział, że to jest bardzo proste i wystarczy jeden ruch, a paliwo będzie po 5,19 złotych. Politycy Platformy Obywatelskiej nagrywali spoty, w których mówili, że do osiągnięcia kwoty 60 tys. zł nikt nie będzie płacił podatku. Dzisiaj te spoty są wycinane z internetu i skrzętnie ukrywane. Nie ma także realizacji innych obietnic takich, jak np. dobrowolny ZUS. Zamiast tego mamy igrzyska w postaci wydumanych komisji śledczych. Pojawiła się także tendencja prowokacji i fizycznego atakowania tych, którzy odważają się protestować przeciwko „Koalicji 13 grudnia” – zauważył Maciej Małecki.

Premier Donald Tusk, aby odwrócić uwagę od swoich obietnic wyborczych, rozpoczął brudną kampanię, którą obejmowani są rolnicy. Rząd chce przedstawić rolników jako chuliganów, a tym samym oczernić ich przed społeczeństwem, by nie mieli tak dużego poparcia.

– Donald Tusk zaczął kolejną brudną kampanię. Przemysł pogardy rozpędza się coraz bardziej. Tym przemysłem pogardy obejmowani teraz będą rolnicy. Z postulatami rolników utożsamia się większa część Polaków. Postulaty gospodarzy są słuszne: zamknąć granicę z Ukrainą, jak zrobił to rząd Prawa i Sprawiedliwości, wyrzucić Zielony Ład, który jest projektem szkodliwym dla rolnictwa w całej Europie. Ludzie popierający rolników będą widzieli, że rząd „Koalicji 13 grudnia” działa źle. W momencie kiedy Donald Tusk obciąży rolników epitetem chuliganów, to wtedy postulaty gospodarzy będą słabiej odbierane przez społeczeństwo, będą oczernieni, a ich dobre imię zostanie zszargane. W tym kierunku widzimy ruchy, które mają przykryć brak realizacji obietnic przez Platformę Obywatelską i służenie obcym interesom, jak w przypadku Zielonego Ładu – stwierdził poseł Prawa i Sprawiedliwości.

„Koalicja 13 grudnia” domagała się obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Pomysł ten – jak można się domyślić – został rzucony w kąt. Prawo i Sprawiedliwość podczas ostatniego posiedzenia Komisji Gospodarki i Rozwoju przedstawiło poprawkę zakładającą obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Niestety, koalicja rządząca zagłosowała przeciwko tej poprawce. To kolejna obietnica wyborcza, która nie zostaje dotrzymana.

– W ubiegłym tygodniu mieliśmy posiedzenie Komisji Gospodarki i Rozwoju. Koalicja rządząca zamiast ustaw, nad którymi będziemy pracowali w komisji, przygotowuje miękkie dezodoranty, czyli takie apele do rządu (…). Poseł Andrzej Gawron przygotował poprawkę, żeby przywrócić zapisy i obniżyć składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. „Koalicja 13 grudnia” miała to na sztandarach, a my daliśmy im znakomitą okazję, aby dotrzymali słowa. Sami nie musieli wykazać się wysiłkiem w postaci napisania wniosku, ponieważ zrobili to za nich posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Koalicja rządząca na komisji zagłosowała przeciwko ujęciu punktu o obniżeniu składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Trudno o bardziej jaskrawy przykład tego, że okłamali Polaków w kampanii wyborczej i nie zamierzają dotrzymywać obietnic – oznajmił były wiceminister aktywów państwowych.

Maciej Małecki zauważył, że utrzymanie niskich cen energii tylko do połowy roku jest częścią politycznej gry Donalda Tuska.

– Niskie ceny energii są zagwarantowane tylko w pierwszej połowie tego roku. 7 kwietnia mamy pierwszą turę wyborów samorządowych, 21 kwietnia mamy drugą turę, a 9 czerwca mamy wybory do europarlamentu. Do tego czasu rząd Donalda Tuska chce zachować spokój społeczny. W odróżnieniu do Prawa i Sprawiedliwości, które szerokim parasolem objęło Polaków, chroniąc przed wzrostem cen energii, oni przygotowali tylko pierwsze półrocze. My jako ustępujący rząd zostawiliśmy gotowy projekt ustawy na kolejny rok. Tymczasem „Koalicja 13 grudnia” nie wzięła tego projektu (…). Widzimy absolutną, perfidną, zaplanowaną z góry grę. Ważne, aby w tym przypadku być konsekwentnym, protestować, ale nie dać się podzielić, nie dać się prowokować, jak robiła to policja rządzona przez ministra Marcina Kierwińskiego tydzień temu wobec rolników. Nie wolno dać się sprowokować. Prawo i Sprawiedliwość przygotowuje dużą patriotyczną demonstrację 18 maja. Chcemy, żeby rządzący wiedzieli, iż społeczeństwo patrzy im na ręce – akcentował gość „Aktualności dnia”.

Całą rozmowę z Maciejem Małeckim można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl