[TYLKO U NAS] Wicemin. M. Gróbarczyk: Przyjęliśmy program, który skupia w sobie wszystkie działania w obszarze retencji

Przyjęliśmy program, który skupia w sobie wszystkie działania w obszarze retencji. Związany jest z dużą retencją sztucznych zbiorników oraz budową stopni wodnych, jak również melioracjami rolnymi. To pozwoli nam na uzyskanie 15 proc. retencjonowanej wody w Polsce – mówił w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej.

Susza jest w ostatnich czasach coraz częstszym zagrożeniem w naszej części Europy. Polski rząd wdrożył inwestycje mające na celu przeciwdziałanie temu rodzajowi klęski żywiołowej.

– Trwające prace – tak te konstrukcyjne, jak i planistyczne – są już w zasadzie ukończone. W ramach naszego projektu udało się w okresie kilku lat podnieść o 0,5 proc. retencję wody – oznajmił Marek Gróbarczyk.

Przypomniał, że wcześniej na terenie Polski zatrzymywane było 6,5 proc. wody ze średniorocznego przepływu. Teraz jest to 7 procent. To jednak tylko efekt dokończenia przedsięwzięć, które już trwały.

– Natomiast my przyjęliśmy program, który właśnie teraz się rozpoczyna. Program związany z dużą i małą retencją, również melioracją rolną. Program, który skupia w sobie wszystkie działania w obszarze retencji, dotyczące wielu podmiotów, m.in. Lasów Państwowych, kumulujący wszystkie środki w tym zakresie. To jest jeden program, który dotyczy wszystkich obszarów retencjonowania wody, a więc związany z dużą retencją sztucznych zbiorników, gdzie prym wiodą dwa podstawowe w ramach inwestycji – Wielowieś Klasztorna i Kąty-Myscowa – oraz budową stopni wodnych, jak również melioracjami rolnymi, które obecnie są przygotowywane w ramach Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – wyjaśnił wiceminister.

Resort ma już przygotowane projekty w tych dziedzinach i jest gotowy do ich realizacji. Obecnie czeka na gotowość ze strony Ministerstwa Rolnictwa, a także na środki mające sfinansować inwestycje i zaakceptowanie wszystkich dokumentów niezbędnych do ich realizacji.

– To pozwoli nam w tym roku rozpocząć większość zadań w tym zakresie. Przypomnę tylko, że wyceniamy całość projektu na 41 mld złotych. Oczywiście to jest bardzo szacunkowa wartość – poinformował pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej.

Ilość zatrzymywanej wody w Polsce zgodnie z założeniami resortu infrastruktury ma zostać podwojona do roku 2030. Zbudowanie w tak krótkim czasie m.in. dwóch wielkich zbiorników retencyjnych, w dodatku w obliczu restrykcyjnego prawa unijnego i działań organizacji pseudoekologicznych będzie nie lada wyzwaniem.

– Siedem lat to niezwykle ambitny termin wykonania tych inwestycji. To pozwoli nam na uzyskanie 15 proc. retencjonowanej wody w Polsce – podkreślił wiceminister.

Co prawda nie spowoduje to całkowitego oddalenia ryzyka nastąpienia suszy, ale zdecydowanie pozwoli złagodzić jej skutki. I tak problem z niedoborem wody nie jest w Polsce tak poważny, jak na zachodzie Europy. Zimowe opady śniegu pozostają w normie, co zapewnia dobrą wilgotność gleby po wiosennych roztopach.

W polepszeniu retencji pomogą nie tylko inwestycje w specjalną infrastrukturę, ale także odpowiednia edukacja obywateli dotycząca oszczędzania wody.

Ministerstwo Infrastruktury w dziedzinie gospodarki wodnej planuje także inną kluczową inwestycję – budowę nowego morskiego podejścia do Świnoujścia, które ominie wody niemieckie.

Inwestycja ma całkowicie uniezależnić nas od zachodniego sąsiada. Przedsięwzięcie związane będzie z budową terminala kontenerowego w Świnoujściu, której przeciwni są Niemcy. Nowe morskie podejście do Świnoujścia pozwoli Polsce ominąć uzgodnienia transgraniczne, a zwłaszcza raporty oddziaływania środowiskowego.

Marek Gróbarczyk wskazał, że nie jest tajemnicą, iż cierpimy z powodu aktywności strony niemieckiej, która blokuje inwestycje.

– W związku z tym zdecydowaliśmy się wybudować zupełnie nowe podejście, które będzie niezależne i będzie w stu procentach w jurysdykcji Wód Polskich – zaznaczył wiceszef resortu infrastruktury.

Terminal kontenerowy w Świnoujściu jest inwestycją o krytycznym znaczeniu, ponieważ w ostatnim czasie zauważyć można dużą tendencję wzrostową, jeśli chodzi o liczbę przeładunków w Polskich portach. Należy więc rozwijać infrastrukturę portową, by podołała zwiększonemu przepływowi towarów.

Projekt nowego podejścia do Świnoujścia jest właśnie finalizowany. Koszt realizacji tego przedsięwzięcia wyniesie ok. 10 mld złotych.

– Chcemy w tym roku uchwalić ten program i rozpocząć w ten sposób budowę całego przedsięwzięcia – oznajmił pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej.

radiomaryja.pl