[TYLKO U NAS] S. Trojak o przylocie do Polski K. Cimanouskiej: Pamiętajmy o tym, że na Białorusi panuje reżim i tyrania. Dlatego polskie służby dyplomatyczne i konsularne musiały zachować szczególną ostrożność
Kwestie techniczne związane z przelotem Krysciny Cimanouskiej do Polski są przede wszystkim wynikiem chęci zapewnienia jej bezpieczeństwa. Pamiętajmy o tym, że na Białorusi panuje reżim i tyrania. Dlatego polskie służby dyplomatyczne i konsularne musiały zachować szczególną ostrożność – powiedział Sebastian Trojak, ekspert ds. bezpieczeństwa, podczas czwartkowych audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Kryscina Cimanouska, białoruska sprinterka, jest już w Polsce. Kobieta po tym, gdy skrytykowała swój sztab, została wycofana z Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Polscy politycy, chcąc pomóc lekkoatletce, zaproponowali jej wsparcie i udzielili wizy humanitarnej dla niej i jej męża. Sebastian Trojak, ekspert ds. bezpieczeństwa, ocenił, że bezpieczny przyjazd Krysciny Cimanouskiej do Polski jest sukcesem naszych służb dyplomatycznych.
– Kwestie techniczne związane z przelotem Krysciny Cimanouskiej do Polski są przede wszystkim wynikiem chęci zapewnienia jej bezpieczeństwa. Pamiętajmy o tym, że na Białorusi panuje reżim i tyrania. Dlatego polskie służby dyplomatyczne i konsularne musiały zachować szczególną ostrożność – zauważył gość Radia Maryja.
Sebastian Trojak podkreślił, że zważając na prowadzoną politykę i działania Białorusi, Polska musi zachować szczególną ostrożność w swoich decyzjach.
– Nasza pomoc, która została udzielona białoruskiej sportsmence, spotkała się z olbrzymim zainteresowaniem mediów oraz białoruskich i rosyjskich służb wywiadowczych. Dlatego procedury przewidziane w polskim prawie i statusy, o które może się ubiegać pani Kryscina Cimanouska, mogą odbiegać od tych, które zostaną zastosowane (…). Miejmy na uwadze, że najważniejsze jest jej bezpieczeństwo – wyjaśnił.
W związku z okrutnym reżimem Alaksandra Łukaszenki Kryscina Cimanouska obawia się o bezpieczeństwo swoich najbliższych, którzy pozostali w kraju.
– Polski rząd w bardzo rozbudowany sposób wspiera całą wspólnotę białoruskich opozycjonistów. Od początku kryzysu, czyli od czerwca 2020 roku nasz rząd przyznał 180 tys. wiz obywatelom Białorusi, w tym 12 tys. wiz humanitarnych. Jestem przekonany, że jeżeli zajdzie potrzeba, by pomóc rodzinie Krysciny Cimanouskiej, to zostanie ona udzielona – powiedział ekspert ds. bezpieczeństwa.
Oprócz zapewnienia azylu kobiecie i jej mężowi w Polsce, rząd zaproponował, że jeżeli Kryscina Cimanouska będzie chciała dalej trenować, to będzie mogła kontynuować swoją karierę w naszym kraju.
– Bardzo się cieszę, że jesteśmy symbolem wolności, ponieważ często bezpodstawnie zarzuca się nam reżim. Jednak swoim działaniem pokazujemy, że jesteśmy krajem, który niesie wolność – zaznaczył Sebastian Trojak.
Cała rozmowa z Sebastianem Trojakiem w „Aktualnościach dnia” dostępna jest [tutaj].
radiomaryja.pl