fot. pixabay.com

[TYLKO U NAS] Prof. A. Nalaskowski: Jeżeli jesteśmy w Europie, to na dłuższą metę nie da się przeżyć w bezbożności. Nie ma Europy bez Ewangelii

Obecnie jesteśmy jedynym europejskim krajem w tym starym i tradycyjnym rozumieniu Europy, która budowała uniwersytety i katedry, co potwierdzało, że jest niezwykle zaawansowana naukowo. Polacy są dziedzicami właśnie takiej Europy, czego nie możemy powiedzieć o naszych sąsiadach – podkreślił prof. Aleksander Nalaskowski, pedagog z Katedry Pedagogiki Funkcjonalnej UMK, podczas programu „Rozmowy niedokończone” w TV Trwam.

25 lutego 2022 roku ukazała się książka pt. „Bankructwo polskiej inteligencji”  autorstwa prof. Aleksandra Nalaskowskiego. Autor w swoim dziele poruszył problem ideowego upadku warstwy ludzi wykształconych, którzy odeszli od swoich ideałów pod koniec XX wieku. Pozycja została wydana przez wydawnictwo Biały Kruk.

– Szukałem przyczyn stagnacji i zapaści polskiego społeczeństwa. Te postawy objawiają się np. w tym, że ślepo próbujemy naśladować Zachód. Bankructwo to inaczej upadłość, która oznacza niemożność sprostania oczekiwaniom tych, którzy nam zaufali, czyli wierzycielom. Pojęcie inteligencji możemy w tym wypadku traktować intuicyjnie  i wtedy nie trzeba się z tego w ogóle tłumaczyć. Jednak kiedy dokładniej przyjrzymy się grupie zwanej inteligencją,  to zaczniemy się zastanawiać, kto właściwie zalicza się do tego grona – powiedział autor książki.

Tłumacząc pojęcie inteligencji, pedagog z Katedry Pedagogiki Funkcjonalnej UMK odwołał się do bohaterów filmu „Pan Tadeusz” w reżyserii Andrzeja Wajdy.

– To byli wygnańcy i światli patrioci, którzy ogromnie cenili sobie tradycję i umiłowanie Ojczyzny. Jednocześnie nie brakowało im zwyczajnej wiedzy o świecie, przyrodzie i pobożności – wskazał gość programu.

Prof. Aleksander Nalaskowski, powołując się na scenę z filmu pt. „Mistrz”  w reżyserii Jerzego Antczaka, wskazał, że wyznacznikiem naszej przynależności do grupy inteligencji nie zawsze jest posiadane wykształcenie.

– Często za wykładnię inteligencji uznaje się wykształcenie. Kiedy studiowałem,  mówiło się, że inteligencja zaczyna się od matury wzwyż. Oznaczało to, że każdy magister był uważany za inteligenta. Myślę jednak, że jest to bardzo wątpliwe twierdzenie, ponieważ profesjonalne kompetencje stanowią tylko część kompetencji inteligenta. Niezbędna jest również znajomość własnej tradycji i historii. Zdumiewające jest to, jak wielu wykształconych ludzi, nawet po studiach doktoranckich, nie zna historii własnego kraju (…).  Obecnie jesteśmy jedynym europejskim krajem w tym starym i tradycyjnym rozumieniu Europy, która budowała uniwersytety i katedry, co potwierdzało, że jest niezwykle zaawansowana naukowo. Polacy są dziedzicami właśnie takiej Europy, czego nie możemy powiedzieć o naszych sąsiadach. Jeżeli jesteśmy w Europie, to na dłuższą metę nie da się przeżyć w bezbożności. Nie ma Europy bez Ewangelii – podkreślił gość programu „Rozmowy niedokończone”.

Autor książki „Bankructwo polskiej inteligencji” stwierdził, że ludziom wykształconym brakuje wielu podstawowych kompetencji do tego, by móc nazywać się inteligencją.

Podsumowując to wszystko, na pytanie, co zbankrutowało w polskiej inteligencji? Odpowiedź brzmi: wszystko. Zbankrutowała znajomość historii, czego nie należy mylić ze znajomością dat. Ponadto mamy bardzo utykający sposób przekazywania wiedzy – wyjaśnił rozmówca.

Zdaniem gościa „Rozmów niedokończonych” inteligenci, którzy charakteryzowali się patriotyzmem, wiedzą oraz pobożnością, zostali wypchnięci przez nowy model inteligenta, który nazywa siebie światłym, ponieważ świadomie odcina się od Boga i od podstawowych wartości.

– Strumień przedwojennej inteligencji, któremu udało się ukształtować swoich następców, został wysuszony. Zaczęła napływać całkiem nowa inteligencja odcinająca się od historii oraz patriotyzmu. Zwróćmy uwagę, że lewicowość przekłada internacjonalizm nad patriotyzm (…). W książce umieściłem badania, które mają swoich autorów. Jest w nich wyraźnie powiedziane, że elektorat najbardziej lewicowych partii, do jakich należy Partia Razem, to przede wszystkim pracownicy naukowi. Zwróćmy uwagę, jak daleko odeszliśmy od tradycji uniwersytetu tworzonej przez ks. Pawła Włodkowica. Dziś doszliśmy do uniwersytetu, który stał się zarządzaną korporacją – zaznaczył autor książki.

Pedagog z Katedry Pedagogiki Funkcjonalnej UMK zachęcił, by polska inteligencja podjęła próbę powrotu do wartości, które kształtowały Europę i zaczęła przekazywać polską tradycję następnym pokoleniom Polaków.

– Przede wszystkim obecna inteligencja Polski powinna przestać milczeć. Mówię o tej inteligencji, która poczuwa się jeszcze do sprawstwa i kontynuacji tego mocno nadwątlonego i zmarginalizowanego przedwojennego łańcucha. Pamiętajmy o ogromnym wysiłku inteligencji międzywojennej (…). Inteligent nie może być tchórzem. Musi być on odważny i mężny, bo tylko wtedy będzie mógł coś zmienić. W przeciwnym razie inteligencja będzie jedynie scenografią dla innych – podkreślił prof. Aleksander Nalaskowski.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl