fot. pixabay.com

[TYLKO U NAS] Mł. bryg. P. Korgol: Czad to cichy zabójca. Jeżeli chcemy zadbać o bezpieczeństwo swoje i bliski, to warto uzbroić się w czujkę tlenku węgla

Czad, czyli cichy zabójca (tlenek węgla) jest niewykrywalny przez ludzkie  zmysły, a ten gaz jest bardzo toksyczny. Około jedno-procentowa zawartość tego gazu w powietrzu, którym oddychamy, w ciągu kilku minut doprowadzi ludzkie ciało do zgonu, dlatego tak ważne jest, żeby oprócz pewnych zagadnień, które musimy spełniać i które są wymagane przez przepisy prawa, uzbroić się w taką czujkę. Nie jest ona wymagana przepisami prawa, ale w ten sposób dobrowolnie zwiększymy swoje bezpieczeństwo i bliskich – powiedział mł. bryg. Paweł Korgol z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Grudziądzu, w programie „Rozmowy niedokończone” na antenie TV Trwam.

Przed zbliżającymi się Świętami Wielkanocnymi warto zadbać o nasze bezpieczeństwo. Wiedzą to polskie służby ratownicze, które jako pierwsze pojawiają się na miejscu zdarzenia. Jednak – jak zwrócił uwagę mł. bryg. Paweł Korgol – ważnym elementem takiej pracy jest sprzęt, jakim dysponują służby, a ten w ostatnich latach uległ znacznej poprawie.

Postęp jest dosyć duży w Państwowej Straży Pożeranej, gdzie oprócz sprzętu bardzo mocno rozwija się nasze szkolnictwo, nasze doskonalenie zawodowe. Rozwijają się także ośrodki szkolenia, które przygotowują nas do rzeczy, z którymi spotykamy się na co dzień, sprzęt cały czas jest ulepszany, poprawiany, wymieniany na nowszy, na bardziej przyjazny w obsłudze, więc jest też duży dostęp. W ostatnich latach w Ochotniczych Strażach Pożarnych dokonano inwestycji na niespotykaną dotąd skalę. To one reagują przecież jako pierwsze tam, gdzie mamy dłuższy czas dojazdu albo w ogóle same prowadzą działania ratowniczo-gaśnicze – wyjaśnił.

Ale – jak zauważył mł. bryg. Paweł Korgol – ważna jest też tzw. praca u podstaw.

Żeby był dorosły strażak czy ratownik, to zachęcanie do służby trzeba rozpocząć już we wczesnym wieku szkolnym. W OSP odbywa się to poprzez młodzieżowe drużyny pożarnicze, gdzie dzieci nabywają wiedzę, umiejętności, są zachęcane do niesienia pomocy poprzez zabawę, udział w zajęciach, zawodach. Dzieci łapią tego bakcyla i część z nich pozostaje z nami jako seniorzy i ratownicy OSP. Część z nich łączy tę pasję z zarobkowaniem i trafia do PSP. Jako Państwowa Straż Pożarna też mocno włączamy się we  wszystkie działania poprzez wycieczki, które są organizowane do naszych strażnic albo nasze wycieczki do szkół, ośrodków i tego typu instytucji. W każdej komendzie PSP mamy sale edukacyjne tzw. ogniki, które uczą bezpiecznych zachowań i radzenia sobie z zagrożeniami dzieci w okresie wczesnoszkolnym. Wychodzimy z założenia, że dziecięcy umysł, który chłonie wiedzę jak gąbka wodę, przyjmuje wszystkie informacje i wiedza będzie prawdopodobnie owocowała w przyszłości – zaznaczył.

https://twitter.com/KMPSPBialystok/status/1640301944739708929

Natomiast mł. insp. Maciej Zdunowski zauważył, że jako inspektorzy policyjni najczęstszy kontakt mają z ludźmi, którzy popełniają wykroczenia w ruchu drogowym.

Najczęściej popełniane wykroczenia przez kierowców to oczywiście prędkość nie tylko na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, ale na terenie całego kraju. Jedną z głównych przyczyn zdarzeń drogowych jest niedostosowanie prędkości do panujących warunków drogowych – wskazał.

https://twitter.com/PolskaPolicja/status/1641802943644020739

W ostatnim czasie doszło do radykalnych zmian w taryfikatorze mandatów karnych i wprowadzenie modyfikacji w przepisach dotyczących ewidencji kierujących pojazdami [czytaj więcej].

Patrząc na statystki w ruchu drogowym i na rodzaj popełnionych wykroczeń, odnotowujemy bardziej prawidłowe zachowania kierowców. Jest coraz mniej wykroczeń polegających na przekroczeniu dozwolonej prędkości oraz mniej jest wykroczeń polegających na przekroczeniu prędkości w terenie zabudowanych – podkreślił.

https://twitter.com/PolskaPolicja/status/1641138159445590017

Jak dodała mł. insp. Monika Chlebicz, policja nie tylko nakłada mandaty.

– Nasze akcje bardzo często przynoszą pouczenia, a więc zwrócenie uwagi osobom, które popełniają wykroczenia, że ich zachowanie jest po pierwsze niezgodne z przepisami, a po drugie jest po prostu niebezpieczne. Nie możemy mówić tylko o kierowcach, bo jakże często zachowania pieszych czy rowerzystów również są zachowaniami, które są bezpośrednio związane z ich bezpieczeństwem. To jest np. rozmowa przez telefon komórkowy osoby pieszej, która ma wejść bądź znajduje się na pasach – wyjaśniła gość TV Trwam.

Dlatego – jak uznała rzecznik Policji w Bydgoszczy – ważne są działania edukacyjne.

Nasze działania, które prowadzimy w zakresie prewencji i zapobiegania, to właśnie jest edukacja, uczenie już od szkoły podstawowej czy wręcz od przedszkola, bo i tam spotykamy się z dziećmi. Oczywiście przekaz policjantów dostosowany jest do wieku osób, do których jest adresowany (…) Wachlarz działań policji jest bardzo szeroki – to nie tylko ruch drogowy, ale cała gama działań dotyczących bezpieczeństwa – zaznaczyła mł. insp. Monika Chlebicz.

https://twitter.com/MSWiA_GOV_PL/status/1641399741253664768

Z kolei inny gość TV Trwam zwrócił uwagę na urządzenie badające poziom czadu w mieszkaniu.

To urządzenie działa cuda, bo tak naprawdę czad, czyli cichy zabójca (tlenek węgla), który ono wykrywa, jest niewykrywalny przez ludzkie  zmysły, a ten gaz jest bardzo toksyczny. Około jedno procentowa zawartość tego gazu w powietrzu, którym oddychamy, w ciągu kilku minut doprowadzi ludzkie ciało do zgonu, dlatego tak ważne jest, żeby oprócz pewnych zagadnień, które musimy spełniać i które są wymagane przez przepisy prawa, uzbroić się w taką czujkę. Nie jest ona wymagana przepisami prawa, ale w ten sposób dobrowolnie zwiększymy swoje bezpieczeństwo i bliskich – mł. bryg. Paweł Korgol.  

Państwowa Straż Pożarna wzięła udział w ogólnopolskiej kampanii społecznej „Czujka na straży twojego bezpieczeństwa”.

Głównym przesłaniem akcji jest zadbanie o swoje bezpieczeństwo. Jej tematem są zagrożenia związane z możliwością wystąpienia pożaru w budynkach mieszkalnych oraz zatrucia tlenkiem węgla. Paradoksalnie tam, gdzie czujemy się bezpiecznie, czyli we własnym domu czy mieszkaniu może przytrafić się nam największa tragedia – stwierdził mł. bryg. Paweł Korgol.  

radiomaryja.pl

drukuj