fot. Monika Bilska

[TYLKO U NAS] M. Korzekwa-Kaliszuk: Mamy czas wielkiej nadziei, że tak potężny kraj jak USA – odwróci aborcyjny trend i przyczyni się do ratowania większej liczby dzieci

Protestowanie, ujawnianie adresów sędziów Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych i organizowanie manifestacji przed ich domami zdecydowanie przekracza granice przyzwoitości oraz dobrego smaku – podkreśliła Magdalena Korzekwa Kaliszuk, prezes Fundacji Grupa Proelio, prawnik i psycholog, podczas audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja. Działacz pro-life odniosła się w ten sposób do działań lobby aborcyjnego, które chce wymusić na sędziach opowiedzenie się za prawem do zabijania nienarodzonych dzieci. Chodzi o precedens z 1973 roku znany jako „Roe vs Wade”.

 

W ostatnim czasie w mediach ukazał się projekt opinii Sądu Najwyższego USA, w którym amerykańscy sędziowie opowiedzieli się za zniesieniem prawa do tzw. aborcji. Wiadomość ta wywołała radość wśród proliferów, a zarazem oburzenie zwolenników zabijania dzieci pod sercem matki. Zmian prawa krajowego nie popiera również Joe Biden, prezydent USA, który stwierdził, że „prawo kobiety do wyboru jest fundamentalne. Roe jest prawem tego kraju od prawie 50 lat, a podstawowa sprawiedliwość i stabilność naszego prawa wymaga, by nie odwracać tej decyzji”.

– Niestety Joe Biden pod tym względem jest dla nas wielkim rozczarowaniem. Jest to prezydent, który z jednej strony deklaruje się jako katolik, a z drugiej strony walczy o najbardziej skrajne rozwiązania związane z tzw. aborcją. Przywódca Stanów Zjednoczonych podjął już kilka decyzji, które sprawiły rozszerzenie prawa do zabijania nienarodzonych w USA. Istnieje bardzo duża szansa na zmianę amerykańskiego prawa. Jeżeli sędziowie nie ugną się pod naciskami lobby aborcyjnego, to będziemy mieli wyjątkowy wyrok. Po 50 latach pojawiła się szansa na to, że tzw. aborcja przestanie być legalna z zasady w całych Stanach Zjednoczonych – poinformowała prawnik.

Wyrok skutkowałby tym, iż pojedyncze stany same decydowałyby o legalności tzw. aborcji. Magdalena Korzekwa-Kaliszuk oceniła, że taki wyrok byłby „ogromnym krokiem naprzód w kwestii ochrony poczętego życia”. Zwolennicy zabijania nienarodzonych dzieci nie dają jednak za wygraną i organizują liczne protesty, jako wyraz sprzeciwu zniesienia legalności tzw. aborcji.

– Lobby aborcyjne działa tymi samymi metodami na całym świecie, czyli próbuje wzniecać emocje społeczne i sugerować, że dzieje się coś złego wobec kobiet. Jest to oczywiście kłamstwo i manipulacja. Lobby aborcyjne przedstawia taką narrację po to, aby wyprowadzać ludzi na ulice – wyjaśniła rozmówczyni.

Gość audycji „Aktualności dnia” podkreśliła, że zwolennicy prawa do zabijania dzieci uciekają się do nieetycznych rozwiązań, by wymusić legalność tzw. aborcji. [czytaj więcej]

– Protestowanie, ujawnianie adresów sędziów SN Stanów Zjednoczonych i organizowanie manifestacji przed ich domami zdecydowanie przekracza granice przyzwoitości oraz dobrego smaku – oceniła prezes Fundacji Grupa Proelio.

Działacz pro-life odniosła się również do kwestii wycieku medialnego projektu amerykańskich sędziów. Jej zdaniem było to celowe działanie, by wywołać  sprzeciw społeczeństwa przed finalnym ogłoszeniem wyroku.

– Prawdopodobnie zrobiono tak po to, by wzbudzić protesty i naciskać na sędziów. Jest to czas wielkiej nadziei na to, że tak potężny kraj jak USA odwróci aborcyjny trend i przyczyni się do ratowania większej liczby dzieci (…). Bardzo trudno jest dziś negować człowieczeństwo dziecka w fazie prenatalnej. Prawda jest po stronie życia. Fakt, że człowiek ma prawo do życia od momentu poczęcia, do godnego życia oraz godnej śmierci wynika z prawa naturalnego – podkreśliła Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

Cała rozmowa z udziałem prezes Fundacji Grupa Proelio dostępna jest [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj