Dwukrotnie wzrosła w Polsce liczba zabójstw dzieci pod sercem matek
Ponad dwukrotnie wzrosła liczba tzw. aborcji w Polsce. Zdaniem ekspertów to m.in. skutek rządowego rozporządzenia, które ułatwia dostęp do tego procederu.
W ubiegłym roku w szpitalach przeprowadzono 896 tzw. aborcji – tak wynika z danych Narodowego Funduszu Zdrowia. To więcej niż w 2023 r., gdy było ich 425. Trzeba zaznaczyć, że te dane dotyczą jedynie tzw. legalnych aborcji w szpitalach.
Najwięcej nienarodzonych dzieci w ubiegłym roku zabito w placówkach w województwie mazowieckim.
Nasilanie się tego procederu ma wiele czynników, m.in. pogarszającej się kultury, w której nie szanuje się życia człowieka, a dziecko nieplanowane czy chore traktuje się jak przedmiot – powiedziała prawnik, psycholog i prezes Fundacji Grupa Proelio, Magdalena Korzekwa-Kaliszuk. Wzrost – jak dodała – wynika także z działań obecnego rządu.
– Czyli z rozporządzenia wydanego przez minister zdrowia, które zmusza szpitale do dokonywania tzw. aborcji, a także wytycznych minister zdrowia, które obligują do uwzględniania tzw. zaświadczeń od psychiatrów. Wiemy, że są one w większości naciągane, gdy chodzi o wydania do aborcji i do zabijania dzieci nawet bez możliwości konsultacji z innymi lekarzami. Wielu lekarzy i dyrektorów szpitali obawia się konsekwencji, jakimi straszy Ministerstwo Zdrowia, czyli zrywania kontraktów z NFZ i utraty stanowisk. Jest to jeden z powodów, dla których tzw. aborcje się odbywają. Wiemy, że nadużywana jest przesłanka zagrożenia zdrowia i życia. Jest ona wykorzystywana często do tego, żeby zabić dziecko, u którego podejrzewa się jakąś chorobę – mówiła Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.
W Polsce proceder tzw. aborcji jest dopuszczony w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia kobiety, a także gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.
Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r., wykreślono trzecią eugeniczną przesłankę, czyli w przypadku stwierdzenia ciężkiej choroby u dziecka. To właśnie ta przesłanka do czasu orzeczenia TK była najczęściej wykorzystywana do uzasadniania zabijania poczętych dzieci w polskich szpitalach.
RIRM