Obrońcy życia pikietują przed Belwederem
Chcą przypomnieć rzecznikowi praw dziecka Markowi Michalakowi o tym, że ma obowiązek bronić praw wszystkich dzieci, także nienarodzonych.
Uczestnicy pikiety mają ze sobą baner ze zdjęciami ofiar tzw. aborcji i podobizną rzecznika praw dziecka. W tym samym czasie w Belwederze trwa Międzynarodowy Kongres Praw Dziecka, zorganizowany przez rzecznika praw dziecka.
Mariusz Dzierżawski, członek rady Fundacji PRO – prawo do życia i pełnomocnik Inicjatywy Ustawodawczej „Stop aborcji”, mówi, że pomiędzy słowami rzecznika praw dziecka, a jego działaniem jest drastyczna rozbieżność.
– Pan Michalak, rzecznik praw dziecka jest organizatorem konferencji naukowej „Prawo dziecka do szacunku – wyzwania XXI wieku”. Możnaby powiedzieć, że to słuszna inicjatywa gdyby nie to, że jest rozbieżność między tym co pan rzecznik Michałak mówi, a tym co robi. A raczej tym czego nie robi. Pan Michalak doskonale wie, informowany również przez fundację Pro –Prawo do Życia o tym, że w Polsce zabija się dzieci podejrzane o to, że są chore. Zabija się do 24 tygodnia od poczęcia. Pan Michalak nic nie robi żeby ten proceder powstrzymać – powiedział Mariusz Dzierżawski.Mariusz Dzierżawski, zwraca uwagę na zadanie, jakie powinien realizować rzecznik praw dziecka ze względu na swój urząd.
Jak dodaje członek fundacji PRO – prawo do życia i pełnomocnik Inicjatywy Ustawodawczej „Stop aborcji” nie można pozwalać na zabijanie nienarodzonych dzieci.
Jeśli nie chroni się prawa do życia wszystkich dzieci, to znaczy że rzecznik nie wypełnia powierzonego mu zadania.
– Jest zobligowany na podstawie ustawy o rzeczniku praw dziecka do tego żeby to robić. W ogóle urząd rzecznika praw dziecka jest stworzony po to, żeby pomagać dzieciom, zwłaszcza tym najsłabszym i najbardziej zagrożonym. Niestety pan Michalak ustawy nie wykonuje. My stajemy pod Belwederem z plakatami pokazującymi okrucieństwo aborcji i z drugiej strony tą bezduszność i hipokryzję rzecznika po to, żeby go pobudzić do działania. Mamy nadzieję, że nasza pikieta będzie skuteczna, jeśli będzie inaczej to pozostaje tylko odwołanie rzecznika praw dziecka – dodaje Mariusz Dzierżawski.Wypowiedź Mariusza Dzierżawskiego:
RIRM