[TYLKO U NAS] Ks. prof. P. Bortkiewicz TChr o francuskim wyroku określającym transseksualistę jako matkę: To nonsens, który chwieje nie tylko podstawami rozsądku, ale też kultury prawnej, społecznej i politycznej

To totalne zburzenie granic zdrowego rozsądku, racjonalności i rozumu. To przejaw totalitarnej dyktatury, która jest cechą charakterystyczną doby postmodernizmu, w której żyjemy. Trzeba przypomnieć jednym zdaniem, że kultura ponowoczesna, w której żyjemy, jest kulturą, w której nie obowiązują rozróżnienia: normy i patologii, prawdy i kłamstwa, dobra i zła. Wszystko jest zmienne. Płynna ponowoczesność oznacza zatarcie wszelkich granic, co prowadzi do szkodliwych absurdów. (…) Ten wyrok to nonsens, który chwieje nie tylko podstawami rozsądku, ale także kultury prawnej, społecznej i politycznej. Takie orzeczenia mają swoje konsekwencje – zaakcentował ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr, bioetyk, wykładowca akademicki, teolog, w sobotniej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Francuski sąd uznał kilka dni temu transseksualistę za matkę. To pierwszy taki wyrok we Francji.

– To totalne zburzenie granic zdrowego rozsądku, racjonalności i rozumu. To przejaw totalitarnej dyktatury, która jest cechą charakterystyczną doby postmodernizmu, w której żyjemy. Trzeba przypomnieć jednym zdaniem, że kultura ponowoczesna, w której żyjemy, jest kulturą, w której nie obowiązują rozróżnienia: normy i patologii, prawdy i kłamstwa, dobra i zła. Wszystko jest zmienne. Płynna ponowoczesność oznacza zatarcie wszelkich granic, co prowadzi do szkodliwych absurdów – wskazał ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr.

Nawet przedstawiciele szerokorozumianej lewicy zaczynają mieć problem w odnalezieniu się w absurdach współczesnego świata.

– O tym, że to jest absurd przekraczający wszelkie granice, mogą świadczyć dwa fakty, a właściwie wypowiedzi dwojga ludzi, którzy są z trochę innej bajki. Mam na myśli Richarda Dawkinsa, jednego z czołowych przedstawicieli nowego ateizmu, słynnego autora „Boga urojonego” i kilku podobnych książek. Richard Dawkins wyraził swój sprzeciw wobec mówienia o tym, że mężczyzna może zostać transseksualną kobietą, tłumacząc, iż nie jest możliwe, aby taki człowiek był w stanie odczuć, przeżyć, doznać to, co doznaje kobieta i matka – powiedział bioetyk.

– Podobną opinię wyraziła pani J. K. Rowling, autorka słynnego Harry’ego Pottera. Obie postacie zostały poddane tzw. cancel culture, czyli kulturze unieważnienia przez środowiska promujące ideologię genderową, której składnikiem jest transseksualizm i transgenderyzm. Znaczy to, że ludzie, którzy nie optują za światopoglądem katolickim i wiarą katolicką, ale wyznają logikę zdrowego myślenia i krytykę zdrowego myślenia, wyrażają krytykę wobec absurdów, nonsensów, idiotyzmów, które szerzą się we współczesnej kulturze, że tacy ludzie są od razu „kasowani”. Ten wyrok to nonsens, który chwieje nie tylko podstawami rozsądku, ale także kultury prawnej, społecznej i politycznej. Takie orzeczenia mają swoje konsekwencje – dodał wykładowca akademicki.

Zaskakujące jest to, że głosu w sprawie nie zabrały środowiska feministyczne. Wyrok francuskiego sądu jest bowiem poszerzeniem „kompetencji” transseksualistów o prawa przynależne kobietom.

– To coś, na co powinny zareagować feministki rzekomo broniące godności kobiet, bo jest to uwłaczające i ubliżające godności kobiety-matki. W ten sposób poszerzamy, a właściwie okaleczamy, pojęcie rodzicielstwa i możemy w konsekwencji przyznawać tzw. prawa rodzicielskie osobom w stosunku do dzieci, które zostają w ten sposób straszliwie okaleczone. Przecież od strony psychologicznej, emocjonalnej nie jest absolutnie możliwe, pomijam najbardziej ewidentne sprawy biologiczne, żeby mężczyzna mógł zrealizować uczucia miłości macierzyńskiej – oznajmił gość Radia Maryja.

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr przypomniał historię Sharon Duchesneau i Candy McCullough, pary lesbijek, które uzyskały pozwolenie na zapłodnienie in vitro i prawo do wychowywania dziecka.

– Problem polegał na tym, że obie panie były głuche i zapragnęły mieć dziecko idealnie głuche. Dążyły więc do znalezienia dawcy, który będzie spełniał ich kryteria. Choć dziecko rzeczywiście urodziło się głuche, to drobnym zabiegiem chirurgicznym można było uzyskać to, żeby dziecko słyszało. One się na to nie zgodziły. Ten przykład pokazuje, do jakiego straszliwego barbarzyńskiego egoizmu prowadzą tego typu poczynania. Jeżeli pytamy się o kierunek, w którym zmierzamy, to jednym ze stwierdzeń, które go wyrażają, jest potworny egoizm – podsumował bioetyk.

Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem ks. prof. Pawła Bortkiewicza TChr można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl