[TYLKO U NAS] J. K. Ardanowski: Państwo musi zmienić swoją politykę i zapanować nad zmowami, jakie szkodzą polskiemu rolnictwu

Polska nie ma żadnego wpływu na to, co i w jakich ilościach oraz cenach eksportują firmy mające nabrzeża do przeładunku produktów rolniczych. W większości są to zagraniczne firmy. One wymuszają na rolnikach określone ceny, nie dopuszczając innych podmiotów, które również chciałyby eksportować. Jedną z takich firm jest holenderska Viterra. Ona ma w nosie sankcje wobec Rosji i cały czas handluje rosyjskim zbożem, również tym, jakie jest kradzione na Ukrainie. Polityka państwa musi zostać zmieniona. Tylko ono swoją siłą jest w stanie zapanować nad nieuczciwym rynkiem. W przeciwnym wypadku będziemy obserwowali zmowy, jakie szkodzą polskiemu rolnictwu – powiedział Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący prezydenckiej Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie w sprawie możliwego ograniczenia dostępu do przeładunku zboża w portach w Gdańsku i Gdyni dla części przedsiębiorców. W związku ze sprawą pracownicy Urzędu, przy wsparciu policji, przeprowadzili przeszukanie w siedzibach trzech spółek. O sprawie poinformował m.in. „Nasz Dziennik”.

– UOKiK pod rządami Tomasza Chróstnego szuka zmów, które mogą szkodzić polskim konsumentom, ale także polskim rolnikom. Jesteśmy dużym producentem zboża. Eksportujemy go między 6 a 10 mln ton. (…) Ono musi być wysłane w świat statkami towarowymi. Tutaj jest problem, jaki uderza w polskich rolników. Polska nie ma żadnego wpływu na to, co i w jakich ilościach oraz cenach eksportują firmy mające nabrzeża do przeładunku produktów rolniczych. W większości są to zagraniczne firmy. One wymuszają na rolnikach określone ceny, nie dopuszczając innych podmiotów, które również chciałyby eksportować. To wielki błąd – zaznaczył Jan Krzysztof Ardanowski.

Były minister rolnictwa wyjaśnił, że postępowanie wszczęte przez UOKiK dotyczy „przede wszystkim holenderskiej firmy Viterra, jednej z największych na świecie spółek handlujących zbożem, paszami czy innymi nasionami”.

– To globalna firma, która ma nabrzeże w polskich portach. Ona ma w nosie sankcje wobec Rosji. Świat cierpi, zrywając kontakty handlowe z Rosjanami. Mnóstwo firm wycofało się z tego kraju, żeby nie dostarczać pieniędzy Władimirowi Putinowi. Tymczasem Viterra cały czas handluje rosyjskim zbożem, również tym, jakie jest kradzione na Ukrainie. Nie ma żadnych skrupułów – wskazał gość Radia Maryja.

Przewodniczący prezydenckiej Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich podkreślił, że „ktoś powinien być państwowym operatorem nabrzeża, aby udostępniać możliwość załadunku statków różnym firmom”.

– Państwo mogłoby oferować taką pomoc, ale od wielu lat nic się o tym nie mówi. Można się domyślać, że różnego rodzaju układy funkcjonują w polskim rolnictwie w wielu dziedzinach. Wszystko odbija się w ostateczności na rolnikach, którzy są rozproszeni, a przez to słabsi. Oni często są ze sobą skonfliktowani i dają się oszukiwać. Korzysta na tym kapitał międzynarodowy, jaki bardzo mocno wszedł w polskie rolnictwo, handel czy przetwórstwo. Dobrze, że UOKiK podejmuje takie działania, ale on sam sobie z tym nie poradzi. Musi być zmiana polityki państwa. Tylko ono swoją siłą jest w stanie zapanować nad nieuczciwym rynkiem – zwrócił uwagę.

Jan Krzysztof Ardanowski powiedział, że najlepszym rozwiązaniem w tym kontekście byłoby unowocześnienie nabrzeża w Gdyni. Inwestycja wiązałaby się z nakładami rzędu 200 mln zł, co – według byłego ministra rolnictwa – nie jest dużym wydatkiem.

– Dzięki temu można byłoby udrożnić istniejący Bałtycki Terminal Zbożowy. (…) Ministerstwo rolnictwa zrezygnowało z tej koncepcji. (…) Czas najwyższy, żeby zacząć realizować politykę narodową, która przywróci samodzielność w decyzjach państwu polskiemu. W przeciwnym wypadku będziemy obserwowali zmowy, jakie szkodzą polskiemu rolnictwu – zaznaczył gość „Aktualności dnia”.

Cała rozmowa z Janem Krzysztofem Ardanowskim dostępna jest [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl