pixabay.com

Szef „Solidarności”: Musimy wspierać opozycjonistów na Białorusi

Musimy wspierać opozycjonistów na Białorusi, wszystkich opozycjonistów, tych związkowych i walczących o demokrację w tym kraju – podkreślił szef NSZZ „Solidarność”. Piotr Duda. Związek potępił działania reżimu Alaksandra Łukaszenki i wezwał go do zaprzestania wojny z własnym narodem.

Podczas posiedzenia w Spale, Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” uchwaliła stanowisko ws. sytuacji na Białorusi. Podkreślono w nim m.in., że „Solidarność” potępia działania reżimu Alaksandra Łukaszenki i wzywa go do natychmiastowego zaprzestania wojny z własnym narodem.

„Jednocześnie deklaruje niezmienne wsparcie dla białoruskiego społeczeństwa, szczególnie tej jego części, która znalazła schronienie w Polsce. W obliczu agresji Rosji na Ukrainę, na którą skupiona jest uwaga całego świata nie wolno nam zapominać o tragedii Narodu Białoruskiego” – zaznaczono w stanowisku.

Piotr Duda wskazał, że trwająca na Białorusi walka z własnym społeczeństwem, niszczenie opozycji politycznej, niezależnych, prodemokratycznych organizacji społecznych, w tym wolnych związków zawodowych przypomina „mroczne lata 80.” w Polsce, kiedy wielu działaczy „Solidarności” było internowanych oraz otrzymywali wyroki więzienia.

„To, co dzieje się teraz na Białorusi jest pokazaniem tego samego ze strony Łukaszenki. Ale jak to się kończy, wiemy doskonale, bo dziś Polska jest wolnym, demokratycznym krajem i jestem przekonany, że tak samo będzie na Białorusi. Dlatego musimy wspierać opozycjonistów na Białorusi. Wszystkich opozycjonistów, tych związkowych i walczących o demokrację w tym kraju” – mówił lider Solidarności.

Dodał, że związek zorganizował m.in. akcję wysyłania do białoruskiej ambasady w Warszawie przez członków Solidarności kartek pocztowych poświęconych uwięzionym białoruskim opozycjonistom.

„Na kartkach są twarze ludzi, którzy dostali wysokie wyroki. Jesteśmy zobowiązani do tego, bo pamiętamy solidarność z nami w 1980 roku, jak wówczas wspomagały Polskę kraje Europy Zachodniej” – dodał Duda.

W stanowisku zaznaczono, że szykany reżimu Łukaszenki nie ominęły również polskiej mniejszości narodowej, czego wyrazem są skazywani i więzieni działacze organizacji polonijnych.

„NSZZ >>Solidarność<< potępia niszczenie białoruskiego wolnego ruchu związkowego. Żąda natychmiastowego zwolnienia z więzień liderów białoruskich związków zawodowych, którzy prowadząc legalną działalność związkową na rzecz pracowników, zostali oskarżeni m.in. o terroryzm. >>Solidarność<< prowadzi szeroką akcję informacyjną w tej sprawie i wzywa międzynarodowy ruch związkowy o wsparcie akcji na rzecz ich uwolnienia” – napisano.

Wezwano także białoruskie władze o zaprzestanie wspierania Federacji Rosyjskiej w agresji przeciwko Ukrainie.

We wtorek Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” przyjęła również stanowisko, w którym „w drugim roku totalnej agresji Rosji na Ukrainę wyraża najwyższe uznanie i podziw dla bohaterstwa Narodu Ukraińskiego i składa hołd obrońcom Ukrainy”.

„NSZZ >>Solidarność<< jak i całe polskie społeczeństwo od pierwszego dnia wspiera Naród Ukraiński w tej walce, organizując wszelką możliwą pomoc, otaczając uchodźców w naszym kraju wszelką możliwą opieką, obejmując ich również ochroną na polskim rynku pracy. W tych działaniach NSZZ >>Solidarność<< nie zapomina o aktywnym wsparciu ukraińskiego ruchu związkowego zarówno w ogarniętej wojną Ukrainie, ale też na forum międzynarodowym, m.in. dążąc do wyeliminowania rosyjskiej, proputinowskiej Federacji Niezależnych Związków Zawodowych (FNPR) z szeregów międzynarodowej społeczności związkowej. Te wszystkie wysiłki będą kontynuowane aż do zwycięstwa i odbudowy Ukrainy po tej okrutnej wojnie” – zapewniono.

Radio Swaboda poinformowało w poniedziałek, że sąd w Mińsku skazał na 15 lat więzienia sądzoną zaocznie liderkę białoruskiej opozycji demokratycznej, Swiatłanę Cichanouską. Jej współpracownik – były dyplomata i minister kultury Białorusi Paweł Łatuszka został skazany zaocznie na 18 lat więzienia. Wyroki te zapadły na procesie Cichanouskiej i jej współpracowników; wszyscy oskarżeni są za granicą, a wyroki wydano zaocznie.

Z kolei w zeszły piątek białoruski sąd w politycznym, pokazowym postępowaniu skazał na 10 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze Alesia Bialackiego, białoruskiego obrońcę praw człowieka, laureata Pokojowej Nagrody Nobla i twórcę centrum praw człowieka Wiasna. Trzej inni działacze i bliscy współpracownicy Bialackiego zostali skazani na kary od siedmiu do dziewięciu lat więzienia. Aktywiści zostali zatrzymani 14 lipca 2021 roku i od tamtej pory przebywali za kratami.

Swiatłana Cichanouska w 2020 r. brała udział w wyborach prezydenckich na Białorusi, stawiając w nich czoła rządzącemu od 1994 r. Alaksandrowi Łukaszence. Powszechnie uznawanemu za dyktatora przywódcy Białorusi przyznano oficjalnie 80,1 proc. głosów. Cichanouska, według oficjalnych wyników, uzyskała poparcie 10,1 proc. głosujących.

Opozycja uznała te wyniki za sfałszowane, a przez kraj przetoczyła się fala protestów z żądaniem uczciwych wyborów. Były to największe masowe protesty w historii Białorusi. Na wystąpienia społeczeństwa obywatelskiego władze odpowiedziały represjami na wielką skalę. Sama Cichanouska po wyborach została zmuszona przez władze do wyjazdu z kraju.

60-letni dziś Bialacki założył Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna” w 1996 roku. Organizacja została zdelegalizowana przez reżim Alaksandra Łukaszenki w 2003 roku, jednak nigdy nie przerwała działalności. Na fali represji po protestach powyborczych na Białorusi w 2010 roku Bialacki został skazany na 4,5 roku więzienia za rzekome niepłacenie podatków. W 2014 roku wyszedł na wolność w ramach amnestii.

W 2022 roku Bialacki został laureatem Pokojowej Nagrody Nobla wraz z rosyjską organizacją badającą zbrodnie stalinowskie Stowarzyszenie Memoriał i ukraińskim Centrum Wolności Obywatelskich.

PAP

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl