Szef rządu: Gdyby nie II wojna światowa nasz poziom życia byłby taki jak na Zachodzie
Gdyby nie II wojna światowa nasz poziom życia byłby taki jak na Zachodzie. Kilkadziesiąt lat po wojnie odbudowaliśmy już Polskę, ale chcemy dalej budować spokojną i dumną ojczyznę – powiedział dziś podczas transmisji w mediach społecznościowych, premier Mateusz Morawiecki.
Premier RP dzisiaj rano wziął udział w obchodach 84. rocznicy wybuchu wojny i zbombardowania Wielunia. [czytaj więcej]
„Mamy dziś pierwszego września, datę bardzo symboliczną, gdy rozpoczęła się II Wojna Światowa” – wskazał szef rządu.
🎥 W #Wieluń odbyły się uroczystości z okazji 84. rocznicy wybuchu II wojny światowej, w których uczestniczył premier @MorawieckiM 🇵🇱
– Kiedy mówimy o katach i ofiarach, kiedy używamy najważniejszych słów jak dobro, prawda, to domagamy się nie tylko pamięci i prawdy, ale także… pic.twitter.com/xclrSIa4xI
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) September 1, 2023
Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że to właśnie w Wieluniu rozpoczęła się wojna.
„Od bombardowania miasta i mordowania ludności cywilnej, małych dzieci, kobiet, mężczyzn” – dodał.
Premier @MorawieckiM w #Wieluń: Trzeba o tym pamiętać, że właśnie II wojna światowa, jak żadne inne wydarzenie ostatnich stuleci, zadecydowała o tym, kto jest zwycięzcą, a kto musi gonić ukradziony czas przeszłości. pic.twitter.com/377VdpMZni
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) September 1, 2023
„Strasznym i symbolicznym aktem było zbombardowanie Szpitala Wszystkich Świętych w Wieluniu, gdzie chorzy, bezbronni ludzie ginęli pod niemieckimi bombami” – przypomniał Mateusz Morawiecki.
Zwrócił uwagę, że przedstawiciel ambasady niemieckiej nie mówił w piątek w Wieluniu po niemiecku, tylko po angielsku.
„Dzisiaj oni biją się w pierś i słusznie. II Wojna Światowa zmieniła dla nas wszystko. Gdyby nie ona, Polska by się normalnie rozwijała i mielibyśmy poziom życia taki jak na Zachodzie już dawno temu. Teraz jednak musimy nadrabiać tą ukradzioną przeszłość” – zaznaczył szef rządu.
Premier @MorawieckiM w #Wieluń: Jeśli myślimy o tamtych ofiarach, pomyślmy o każdej z nich z osobna. Nie tylko o liczbach, o podsumowaniach ogólnych. Niech każdy z nas w pamięci, w sercu, przez chwilę zatrzyma się i pomyśli o konkretnych ludziach. O małych dzieciach, jak… pic.twitter.com/ZnkPm31EjB
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) September 1, 2023
Mateusz Morawiecki wskazał, że właśnie dlatego Polska ubiega się o reparacje od Niemiec.
Premier RP dodał, że jest tu ze świadkami tamtych wydarzeń.
„Pani Irena i pani Stanisława miały 6 lat, a pan Józef 7. Byli oni małymi, śpiącymi dziećmi, gdy wybuchła wojna” – zaznaczył szef rządu i oddał im głos, aby opowiedzieli o swoich wspomnieniach z tamtego dnia.
Pani Irena podkreśliła, że „Wieluń był zniszczony przez okupanta, bomby niszczyły miasto, same gruzy zostały”.
„Uciekaliśmy w stronę Łodzi z nadzieją, że tam nie będzie wojny, ale była już wszędzie” – dodała.
Pani Stanisława wspominała, że najbardziej pamięta moment, kiedy uciekali i będąc w budynku na uboczu jej tata dowiedział się, że Niemcy wyłapują i zabierają mężczyzn.
– Patrzyliśmy z rodzeństwem za tym tatusiem, a on oddalał się aż całkowicie zniknął na horyzoncie i wtedy wszyscy zaczęliśmy płakać. Ale wrócił dwa tygodnie po wojnie i byliśmy wszyscy szczęśliwi” – opowiadała pani Stanisława.
Premier @MorawieckiM podczas uroczystości z okazji 84. rocznicy wybuchu II wojny światowej w #Wieluń: II wojna światowa rozpoczęła się tutaj, kiedy samoloty Luftwaffe o godzinie 4:40, zrzuciły bomby na niewinne i bezbronne miasto, które nie było przecież żadnym militarnym… pic.twitter.com/xidOVWmUNG
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) September 1, 2023
„Mieszkałem w Wieluniu przy kościele ewangelickim. Rano obudziły nas samoloty, które zrzucały bomby. Wybuchy obudziły wszystkich w mieście – gwizd spadających bomb był przerażający” – dodał pan Józef.
PAP