Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Premier M. Morawiecki rozmawiał z kanclerz A. Merkel
Niemcy nie powinny bez konsultacji z polskim rządem prowadzić rozmów z Białorusią na temat polskich granic – to stanowisko, które jasno wynika ze słów polityków związanych z obozem rządzącym. W środę na ten temat rozmawiali premier Mateusz Morawiecki i kanclerz Angela Merkel.
O rozmowie premiera Mateusza Morawieckiego z kanclerz Angelą Merkel poinformował rzecznik polskiego rządu, Piotr Müller.
„Premier Mateusz Morawiecki rozmawiał dzisiaj z kanclerz Angelą Merkel. Rozmowa dotyczyła sytuacji na granicy polsko-białoruskiej oraz koordynacji reakcji unijnej na aktualny etap kryzysu na zewnętrznych granicach UE” – wskazał rzecznik rządu.
Premier @MorawieckiM rozmawiał dzisiaj z kanclerz Angelą Merkel. Rozmowa dotyczyła sytuacji na granicy polsko-białoruskiej oraz koordynacji reakcji unijnej na aktualny etap kryzysu na zewnętrznych granicach UE.
— Piotr Müller (@PiotrMuller) November 17, 2021
Według strony niemieckiej tematem rozmowy miała być ścisła polsko-niemiecka współpraca. Problem jednak w tym, że jeszcze przed rozmową z premierem Mateuszem Morawieckim kanclerz Angela Merkel dwukrotnie rozmawiała z prezydentem Białorusi Alaksandrem Łukaszenką. Miała zapewnić o pomocy humanitarnej i możliwości powrotu migrantów do swoich krajów przy wsparciu instytucji międzynarodowych. Rozmowa nie była konsultowana ze stroną polską, co w nienajlepszym świetle stawia słowa rzecznika niemieckiego rządu o chęci ścisłej współpracy.
„Kanclerz Angela Merkel łamie wszelkie zasady UE, samodzielnie rozmawiając z Mińskiem i Moskwą. Jej zachowanie przypomina najgorsze momenty historii, gdy traktowano kraje Europy Środkowej jako obiekty politycznego handlu. Nie może być zgody Polski na takie postępowanie Niemiec” – napisała na Twitterze była premier RP, a obecnie europoseł, Beata Szydło.
Kanclerz Angela Merkel łamie wszelkie zasady UE, samodzielnie rozmawiając z Mińskiem i Moskwą. Jej zachowanie przypomina najgorsze momenty historii, gdy traktowano kraje Europy Środkowej jako obiekty politycznego handlu. Nie może być zgody Polski na takie postępowanie Niemiec.
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) November 17, 2021
Jak zapewniają przedstawiciele polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, rozmowa Angeli Merkel z Alaksandrem Łukaszenką to indywidualna inicjatywa kanclerz, która prowadzona jest na jej własną odpowiedzialność.
Dziś ma dojść do spotkania ministrów spraw wewnętrznych Polski i Niemiec.
Polska ma prawo decydować o sobie i będziemy to prawo egzekwowali – to już stanowisko prezydenta Andrzeja Dudy, który rozmawiał o sytuacji z prezydentem Niemiec.
– Powiedziałem prezydentowi Niemiec, że Polska nie uzna żadnych ustaleń ws. sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, które zostaną podjęte ponad naszymi głowami – akcentował prezydent Andrzej Duda.
Prezydent @AndrzejDuda w #Cetynia: Powiedziałem Prezydentowi Niemiec, że Polska nie uzna żadnych ustaleń ws. sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, które zostaną podjęte ponad naszymi głowami.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) November 17, 2021
Polska cały czas musi być czujna.
– Grupa, która koczowała w pobliżu przejścia granicznego (to jest duża grupa 2 tys. cudzoziemców), została podzielona na mniejsze grupki. Część osób została zabrana w głąb terytorium Białorusi, część przemieściła się bliżej przejścia granicznego. W tej chwili obserwujemy, że w pobliżu tego przejścia granicznego jest ok. 1 tys. osób, czyli możemy zakładać, że 1 tys. osób zostało gdzieś zabranych, nie wiemy do końca, czy zostały zabrane na Białoruś, czy zostaną przerzucone na inny odcinek granicy – oceniła ppor. Anna Michalska, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Granicznej.
W wyniku agresywnych ataków migrantów podsycanych przez białoruskie służby rannych zostało kilku polskich funkcjonariuszy.
Polacy doceniają działalność polskich sił, stąd akcja #MuremZaPolskimMundurem.
– Takie akcje są dla nas bardzo ważne, kiedy słyszymy, że Polacy nas potrzebują, że doceniają naszą służbę. Na granicach jesteśmy dla nich, narażamy nasze życie i zdrowie dla Polaków, naszych rodzin, naszych bliskich. Codziennie wychodzimy strzec granicy, by wszyscy Polacy byli bezpieczni – akcentowała ppor. Anna Michalska.
Tymczasem libańskie władze lotnicze poinformowały, że wprowadzają ograniczenia dla podróżujących na linii Bejrut-Mińsk. Mają one skutkować eliminacją osób, które mogą wzmocnić szlak migracyjny organizowany przez białoruskie służby.
TV Trwam News