Górnicy liczą, że premier M. Morawiecki pojawi się dziś na Śląsku
Górnicy liczą, że premier Mateusz Morawiecki pojawi się dziś na Śląsku, by rozmawiać o transformacji górnictwa i energetyki. W poniedziałek mija termin, jaki związkowcy dali szefowi rządu na podjęcie rozmów z jego udziałem.
Tydzień temu największe regionalne centrale reaktywowały [Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy], zapowiadając protesty, jeżeli do 21 września nie dojdzie do spotkania z szefem rządu.
Związkowcy negatywnie oceniają dotychczasowy przebieg prac rządowo-związkowego zespołu, który ma wypracować systemowe rozwiązania dla górnictwa i energetyki.
Szef Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki Solidarności, Jarosław Grzesik, w rozmowie z Radiem Maryja, wskazał, że związkowcy nie zamierzają wyznaczać nowego terminu na spotkanie z premierem.
– Jeżeli na cokolwiek możemy liczyć to na to, że pan premier się odezwie i że dojdzie do >>powrotu do stołu<<, bo na razie wygląda to źle. Wygląda na to, że wszystkie kwestie będą się rozgrywały na ulicy bądź w zakładach pracy, a to na pewno nie jest dobre rozwiązanie. Jeżeli premier się dzisiaj nie pojawi, będziemy podejmować decyzje co do tego, w jaki sposób eskalować proces – powiedział Jarosław Grzesik.
Po południu Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy ma uzgodnić scenariusz dalszych działań związków.
Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin, poinformował, że premier nie pojedzie dziś na Śląsk. Powodem jest m.in. spotkanie kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości.
RIRM