fot. pixabay.com

Rzecznik Praw Dziecka apeluje do szefa resortu kultury o utrzymanie zakazu reklam w programach dla dzieci

O utrzymanie zakazu reklam w przerwach programów dla dzieci zaapelował do ministra kultury Rzecznik Praw Dziecka, Mikołaj Pawlak. To reakcja na informację, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji popiera wprowadzenie w życie nowych unijnych przepisów łagodzących taki zakaz.

Jak wytłumaczył Mikołaj Pawlak w komunikacie, w aktualnym stanie prawnym nie można przerywać w celu nadania reklam lub telesprzedaży audycji dla dzieci (art. 16a ust. 6 pkt 4 Ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji). Propozycja KRRiT odnosi się do art. 20 ust. 2 dyrektywy unijnej o audiowizualnych usługach medialnych, zgodnie z którym emisja audycji dla dzieci może zostać przerwana reklamą telewizyjną raz w ciągu każdego przewidzianego w układzie audycji okresu nie krótszego niż 30 minut, o ile czas trwania danej audycji jest dłuższy niż 30 minut – wskazał rzecznik.

Jego zdaniem „dopuszczenie (…) możliwości przerywania audycji dla dzieci w celu nadania reklam budzi moje zastrzeżenia nawet w przypadku, gdy czas nadawania audycji jest dłuższy niż 30 minut”.

„Uważam, że słabnący potencjał rynku reklamy telewizyjnej w związku z rozwojem internetu nie powinien negatywnie oddziaływać na najmłodszych odbiorców, a sukces komercyjny nie powinien stawać nad najwyższym dobrem – dobrem dziecka” – ocenił.

Mikołaj Pawlak podkreślił też, że najmłodsi mają obniżony poziom krytycyzmu w stosunku do reklam, są bardzo podatni na przekazywane w nich wzorce zachowań i nie mają dostatecznej możliwości obrony przed agresywną reklamą.

„Zdarza się, że reklama wykorzystuje łatwowierność i niedoświadczenie najmłodszych. (…) Należy pamiętać, że dziecko kształtując sobie dopiero swój obraz świata jest całkowicie nieodporne na działanie reklam, a ich perswazyjna siła może mieć znaczącą przewagę nad racjonalnymi argumentami rodziców. Stąd też reklama kierowana do dzieci i młodzieży musi pozostać pod stałą kontrolą i nadzorem, by eliminować zachowania mogące naruszać prawo lub służące obejściu prawa” – zaznaczył.

Przypomniał jednocześnie, że omawiana dyrektywa pozwala państwom członkowskim na wprowadzenie bardziej szczegółowych lub surowszych przepisów. Dlatego – wskazał – „wnoszę do ministra kultury Piotra Glińskiego, by skorzystał z tego prawa i zaostrzył wprowadzane przepisy tak, aby nie pozwalały na przerywanie reklamami nawet trwających dłużej niż 30 minut programów i audycji dla dzieci”.

PAP

drukuj