Rząd przyjął ustawę o doręczeniach elektronicznych
To kolejny krok w stronę cyfrowej administracji. Od przyszłego roku korespondencja polecona z urzędem nie będzie wymagała chodzenia na pocztę. Gwarantują to doręczenia elektroniczne. Ustawę w tej sprawie przyjął rząd.
Doręczenie elektroniczne początkowo ma być rozwiązaniem domyślnym. W dalszej przyszłości stanie się już podstawowym kanałem wymiany korespondencji, która wymaga potwierdzenia nadania lub odbioru. Rząd przyjął projekt ustawy w tej sprawie.
– Mamy już projekt gotowy do tego, aby skierować go do prac w parlamencie – zaznacza minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Wcześniej projekt ustawy zaakceptowała także Bruksela, bo zmiany w prawie wymagały notyfikacji. Doręczenia elektroniczne to rozwiązanie, które ma dwa atuty – mówi Marek Zagórski.
– Po pierwsze, dokończy i jednocześnie przyspieszy proces informatyzacji administracji, ale z drugiej strony ułatwi funkcjonowanie i korzystanie w kontaktach z administracją obywatelom – wskazuje minister.
Nowe rozwiązanie łączy się z tym, które już wcześniej zaproponował resort cyfryzacji. Chodzi o rejestr danych kontaktowych, czyli bazę, dzięki której mamy pewność, że administracja publiczna ma dostęp do naszych aktualnych danych kontaktowych. Taka baza pozwala szybko powiadomić osobę zainteresowaną np. o dokumentach gotowych do odbioru czy rozpatrzeniu złożonych już wniosków.
– Chcemy, żeby cała korespondencja wychodząca z urzędów wychodziła z urzędów w postaci elektronicznej – podkreśla Marek Zagórski.
To rejestr danych kontaktowych ma pomóc w utworzeniu bazy adresów elektronicznych. W ten sposób urzędy mają prowadzić korespondencję z obywatelami poprzez właśnie wykorzystanie e-doręczeń. Jeśli obywatel nie będzie posiadał adresu elektronicznego, to plik zostanie wydrukowany.
– I dostarczony w formie tradycyjnej, papierowej, przez operatora wyznaczonego, czyli Pocztę Polską – tłumaczy minister cyfryzacji.
Poczta Polska ma obsługiwać urzędowe e-doręczenia do końca 2025 roku.
TV Trwam News