Rozszerzenie Sojuszu Północnoatlantyckiego

Przez rok od rozpoczęcia agresji Władimir Putin zamiast finlandyzacji NATO doczekał się złożenia wniosków o wstąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego przez Finlandię i Szwecję. Zgody na rozszerzenie Sojuszu wciąż nie wyraziły Turcja i Węgry. Niewykluczone jednak, że w najbliższym czasie nastąpi przełom.

Rosyjski agresor Władimir Putin podczas inwazji na Ukrainę popełnił dwa strategiczne błędy. Pierwszym było zlekceważenie Ukrainy. Drugim niedocenienie NATO, którego zasięg cały czas się powiększa. Mówił o tym podczas swojego przemówienia w Warszawie prezydent USA, Joe Biden.

– Zamiast finlandyzacji NATO Finlandia i Szwecja złożyły wnioski o przyjęcie do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Władimir Putin myślał, że NATO się rozpadnie i podzieli. Sojusz Północnoatlantycki jest bardziej zjednoczone i mocniejsze niż kiedykolwiek wcześniej – wskazał Joe Biden.

Proces akcesyjny Szwecji i Finlandii cały czas trwa. Aby ruszył do przodu, potrzeba zgody jeszcze tylko dwóch państw. Jednym z nich jest Turcja i choć w ostatnich tygodniach w relacjach na linii Sztokholm-Ankara wrzało, to w negocjacjach dotyczących akcesji widać postęp.

– Prezydent Recep Tayyip Erdogan zgodził się, że w połowie marca powinniśmy zwołać spotkanie Turcji, Finlandii i Szwecji w kwaterze głównej NATO, pod moimi auspicjami, aby stawić czoła wyzwaniom, które są przed nami, jeśli chodzi o ratyfikację przez Turcję szwedzkiego protokołu akcesyjnego – mówił Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO.

Z Finlandią jest nieco łatwiej. Ona sama jest przekonana co do jednego.

– Uważamy, że spełniliśmy wszystkie warunki postawione przez Turcję – powiedział Pekka Haavisto, minister spraw zagranicznych Finlandii.

Drugim państwem, które w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy nie ratyfikowało akcesji Finlandii i Szwecji, są Węgry. Partie opozycyjne wielokrotnie próbowały przyspieszyć głosowanie w tej sprawie. Wniosków tych nie popierał Fidesz oraz jego koalicjant Chrześcijańsko-Demokratyczna Partia Ludowa. Wymówką była tu np. konieczność szybkiego przyjęcia przepisów potrzebnych do odblokowania środków unijnych.

– Moje przesłanie jest takie, że zarówno Finlandia, jak i Szwecja powinny zostać ratyfikowane – odrzekł sekretarz generalny NATO.

Pod koniec listopada, podczas spotkania szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej, premier Węgier, Viktor Orban, obiecał, że węgierski parlament zajmie się kwestią przystąpienia Finlandii i Szwecji do NATO na początku 2023 roku. Debata w tej sprawie ma się odbyć 1 marca. Sam Viktor Orban, jako szef Fideszu, zwrócił się również do członków frakcji, a także do koalicjantów o poparcie akcesji. Tymczasem w czwartek Finlandia ogłosiła, że dołącza do koalicji pancernej na rzecz Ukrainy, którą zainicjowała Polska. Przekaże na wschód trzy czołgi Leopard, które będą pełnić funkcję trałów przeciwminowych.

TV Trwam News