Posłowie debatowali nad projektem ustawy dot. wieku emerytalnego
Posłowie debatowali dziś nad prezydenckim projektem ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego, do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Obecnie wiek emerytalny wynosi 67 lat. Jednak, jak wskazują sondaże, większość obywateli chce powrotu do poprzedniego wieku emerytalnego.
W kampanii wyborczej prezydent Andrzej Duda zapowiadał obniżenie wieku emerytalnego dla kobiet do 60 lat, a dla mężczyzn do 65. W sejmowej Komisji Polityki Społecznej zdecydowano – tak jak zaproponował rząd w swojej opinii do projektu – by to rozwiązanie weszło w życie 1 października 2017 r.
Obecnie wiek emerytalny wynosi 67 lat niezależnie od płci i podnoszony jest stopniowo. Według posła Jana Mosińskiego – różny wiek emerytalny w zależności od płci jest zgodny z konstytucyjną zasadą równości kobiet i mężczyzn.
„Zróżnicowanie wieku w zależności od wieku, płci, osoby ubezpieczonej Trybunał uzna za zgodny z konstytucją RP. A w uzasadnieniu wyroku z dnia 15 lipca 2010 roku wskazał, że w świetle prawa europejskiego i międzynarodowego jest to dopuszczalne” – powiedział poseł PiS Jan Mosiński.
Rynek pracy oraz system opieki zdrowotnej nie są przygotowane na wprowadzone wydłużenie wieku emerytalnego. Nie zapewniają one odpowiednich warunków życia dla osób w tak późnym wieku – przekonywał poseł. Podwyższenia wieku emerytalnego dokonano za rządów PO-PSL.
„Podczas kampanii wyborczej w 2011 r. Platforma Obywatelska zapomniała lub bała się powiedzieć Polakom, że chce podwyższyć wiek emerytalny. Chociaż z tego, co pamiętam, to Bronisław Komorowski mówił, że podwyższenia tego wieku nie będzie. Tymczasem, razem z PSL-em, bez mrugnięcia okiem, podniosła ręce za antyspołecznym i uderzającym najmocniej w kobiety projektem emerytalnym podnoszącym wiek emerytalny do 67 roku życia” – mówiła poseł PiS Beata Mazurek.
Koalicja PO-PSL wyrzuciła do kosza także dwa miliony podpisów zebranych pod wnioskiem o referendum emerytalne. A – jak pokazują sondaże – obniżenie wieku emerytalnego to decyzja sprawiedliwa – podkreślała poseł Beata Mazurek.
„Posiłkując się sondażami należy potwierdzić, że większość obywateli chce powrotu do poprzedniego wieku emerytalnego. Trudno przyjąć pretensjonalny ton polityków opozycji, że powrót do wieku emerytalnego sprzed 1 stycznia 2013 r. to decyzja zła i destrukcyjna dla budżetu państwa i funduszu ubezpieczeń społecznych” – podsumowała poseł PiS.
Krystian Jarubas, poseł PSL, złożył poprawki utrzymujące niższy wiek emerytalny dla rolników oraz dotyczącą kryterium stażowego – możliwości przejścia na emeryturę po 40 latach stażu pracy. Od ich poparcia uzależnił głosowanie PSL nad całą ustawą.
TV Trwam News/RIRM