Polska pierwszą ofiarą II wojny światowej

82 lata temu rozpoczął się jeden z najbardziej krwawych konfliktów w dziejach ludzkości. W czasie II wojny światowej życie straciło dziesiątki milionów ludzi. Jednak szczególnych strat ludzkich i materialnych doświadczyła Polska.

W przeddzień wybuchu II wojny światowej Niemcy w ramach „Operacji Himmler” przeprowadziły prowokację gliwicką. Akcja polegała na upozorowaniu zajęcia niemieckiej radiostacji przez polskich powstańców. W rzeczywistości byli to niemieccy dywersanci poprzebierani w polskie mundury. Berlińskie radio nadało wówczas komunikat o kilku innych rzekomych atakach na terytorium Niemiec z udziałem Wojska Polskiego. W ten sposób hitlerowska propaganda  obwiniła Rzeczpospolitą o rozpoczęcie wojny.

– Oczywiście każdy agresor chce usprawiedliwić swoją agresję i przerzucić na ofiarę (…). Prowokacja gliwicka właściwie zaczęła II wojnę światową, ale takich prowokacji było więcej – wskazał prof. Wiesław Wysocki, historyk.

Prowokacja gliwicka była wykorzystana propagandowo w przemówieniu Adolfa Hitlera w Reichstagu 1 września 1939 roku.

„Tej nocy po raz pierwszy polscy żołnierze regularnych sił zbrojnych otworzyli ogień na naszym terytorium. Od godziny 4.45 odpowiadamy ogniem” – mówił Adolf Hitler.

82 lata temu niemieckie lotnictwo nad ranem przeprowadziło nalot na Wieluń, natomiast na Westerplatte pancernik „Schleswig-Holstein” zaatakował Wojskową Składnicę Tranzytową. Wojska Wehrmachtu przekroczyły o świcie granice Rzeczypospolitej. Rozpoczęła się największa wojna w dziejach ludzkości.

– Mieszkaliśmy na Pomorzu niedaleko granicy pruskiej. Pierwszego czy drugiego dnia wojska niemieckie były już na naszym terenie (…). Zaczęły się represje, rewizje, szukanie mojego ojca, który był zmobilizowany (…). Trzeba było uciekać – podkreślił świadek wydarzeń i późniejszy uczestnik Powstania Warszawskiego, Jan Witkowski ps. Jaś.

W czasie uroczystości na Westerplatte marszałek Elżbieta Witek, w obecności prezesa #IPN dr. Karola #Nawrockiego i dyrektora #muzeum1939 prof. Grzegorza #Berendta, wręczyła notę identyfikacyjną rodzinie poległego obrońcy #Westerplatte st. leg. Ignacego Zatorskiego pic.twitter.com/y80bVKmCjg

— Instytut Pamięci Narodowej (@ipngovpl) September 1, 2021

Od samego początku donoszono o niemieckich okrucieństwach: atakowano szpitale i szkoły, celowo bombardowano pociągi z uchodźcami i niszczono całe wioski. Były to ciężkie czasy – wskazał żołnierz Armii Krajowej, Janusz Maksymowicz.

– Całą wojnę spędziłem w Warszawie, więc te pierwsze naloty… te bomby…! – powiedział Janusz Maksymowicz.

Siły polskie zostały przytłoczone przewagą Niemiec. Francja i Wielka Brytania nie udzieliły Polsce wsparcia, łamiąc tym samym postanowienia umów sojuszniczych. Tymczasem 17 września nadszedł cios w plecy – atak wojsk sowieckich.

– Polska próbowała powstrzymać zbrodnicze systemy totalitarne przed realizacją ich polityki. Była to próba nieskuteczna, okupiona ofiarami, krwią polskiego żołnierza. Polski żołnierz próbował powstrzymać zbrodnie, próbował powstrzymać Holokaust, który później dotknął naszych żydowskich współbraci – wskazał dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN, Adam Siwek.

Ludobójstwa w obozach koncentracyjnych, budowa gett żydowskich, wywózki i likwidacja polskiej inteligencji oraz duchowieństwa – to tylko nieliczne niemieckie zbrodnie z tragicznych wydarzeń II wojny światowej.

– Szacuje się, że to było ok. 6 milionów obywateli polskich (…). Górne szacunki mówią o 7 milionach ofiar i więcej – akcentował prof. Krzysztof Kawalec, historyk.

Polska doznała także ogromnych strat materialnych, których skutki doświadczane są do dzisiaj. Nigdy nie zrzekliśmy się reparacji wojennych od Niemiec – podkreślił szef urzędu ds. kombatantów i osób represjonowanych, Jan Józef Kasprzyk.

– Działa specjalny zespół, który przygotowuje ocenę strat wojennych i ten temat w agendzie rozmów międzynarodowych musi być stawiany. Cieszę się, że pod rządami Zjednoczonej Prawicy wreszcie jest poruszany – zaznaczył.

Z udziałem Weteranów walk o Niepodległość odbyły się dziś przed Grobem Nieznanego Żołnierza obchody 82 rocznicy wybuchu II wojny światowej. Z sędzią B.Nizieńskim miałem zaszczyt wręczyć medale oficerom i żołnierzom zasłużonym w kultywowaniu tradycji niepodległościowej pic.twitter.com/lymYs2NoPh

— Jan Kasprzyk (@JanKasprzyk) September 1, 2021

Potrzeba zaangażowania większej grupy społecznej i politycznej, aby nacisk na Niemcy był skuteczny.

– Powinien powstać ponadpolityczny kompromis, żeby z różnych stron móc wywierać naciski na Niemców, żeby przypominać, że zostaliśmy bardzo poszkodowani oraz że dziejową sprawiedliwością jest to, aby odszkodowania zostały wypłacone – powiedział Jan Węgrzyn, politolog.

Obowiązkiem kolejnych pokoleń jest pamiętać o tragedii i bohaterstwie przodków.  Szacuje się, że II wojna światowa pochłonęła życie 60 milionów ludzi.

TV Trwam News