Pilne posiedzenie Sejmu w sprawie dodatków do ogrzewania

Sejm zebrał się w piątek na pilnym posiedzeniu, aby przyjąć przepisy o dopłatach do opałów oraz ustalić średnią cenę ciepła. Wsparciem ma zostać objęte 6,5 mln gospodarstw domowych i instytucji publicznych.

Podczas nadzwyczajnego posiedzenia Sejm pracował nad ustawami o dodatkach do ogrzewania. Wsparciem zostanie objętych 6,5 mln gospodarstw domowych i instytucji publicznych [czytaj więcej].

Przygotowaliśmy rozwiązanie dla wszystkich odbiorców ciepła, którzy mogą być dotknięci podwyżkami cen ciepła. Oprócz #DodatekWęglowy, wprowadzamy dodatkowe możliwości finansowania ciepła oparte o pelet, LPG, olej opałowy, drewno opałowe, a także o ciepło systemowe. pic.twitter.com/SCNkTt3Too

— Anna Moskwa (@moskwa_anna) August 23, 2022

Dopłata do ogrzewania będzie przyznawana w formie jednorazowego świadczenia. Do pelletu będzie przysługiwać 3000 złotych, do oleju opałowego 2000 złotych, do drewna kawałkowego 1000 złotych, a do gazu LPG 500 złotych.

– Wyliczaliśmy to na podstawie poziomu prognozy wzrostu cen dla przeciętnego gospodarstwa domowego, aby zatrzymać potencjalne podwyżki maksymalnie na poziomie około 40 procent – wyjaśniła Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska.

Zapisy z ustawy obejmują też odbiorców ciepła systemowego, a więc osoby mieszkające w blokach. Ciepłownie będą musiały zwrócić się Urzędu Regulacji Energetyki / o zatwierdzenie nowej taryfy z rekompensatą.

– Już w decyzji taryfowej będzie decyzja o blokadzie stawki i rekompensacie, która będzie wypłacana ciepłowniom z jednoczesnym zobowiązaniem do natychmiastowego przeniesienia rekompensaty i korekty wystawionych faktur – powiedziała Anna Moskwa.

Rekompensata obejmie sprzedaż ciepła dla gospodarstw domowych oraz placówek ochrony zdrowia, oświaty, żłobków czy kościołów. Opozycja wskazała, że pomoc powinna być kierowana także do przedsiębiorstw.

– Jedna z firm z województwa łódzkiego, która zatrudnia 350 pracowników, działa od 30 lat, płaci za gaz w tej chwili około miliona złotych, dostała nową projekcję, gdzie ma płacić – uwaga – 15 razy więcej. Jeśli nie będzie żadnej pomocy dla przedsiębiorstw, to rząd wygasi skutecznie gospodarkę – powiedział Dariusz Joński, poseł Platformy Obywatelskiej.

– Upominamy się o tych, którzy mają bardzo wysokie rachunki, a nie mają tego wsparcia – mówiąc o całej branży piekarniczej, o ogrodnikach, którzy mają szklarnie, tunele foliowe – dodał Stefan Krajewski, poseł PSL.

Polska 2050 wskazała, że kolejne dodatki mogą zwiększyć poziom inflacji.

– Dzisiaj naprawdę musimy liczyć pieniądze, by nie powodować dalszego wzrostu inflacji i obawiam się, że pomoc dla najuboższych może być niewystarczająca – zwróciła uwagę Paulina Hennig-Kloska, poseł Polska 2050.

Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, stwierdził, że przygotowywane dopłaty nie będą czynnikiem inflacyjnym.

– Pieniądze będą pochodziły z handlu emisjami, czyli te środki i tak byłyby w budżecie, ale zostałyby przeznaczone na różnego rodzaju kwestie dotyczące nowoczesnych źródeł energii – mówił Marek Suski.

Dr Bartłomiej Gabryś, ekonomista, wyraził co do tego wątpliwości. Jego zdaniem pomoc powinna mieć charakter rzeczowy, a kolejna pomoc finansowa to „dolewanie oliwy do inflacyjnego ognia”.

– Pomagać należy, ale pomoc powinna mieć charakter rzeczowy, faktyczny, realny, a nie może mieć charakteru bardzo często pustego pieniądza wsypywanego na rynek – podkreślił dr Bartłomiej Gabryś.

Pozostaje jeszcze kwestia dostępności poszczególnych źródeł ciepła. Obecna sytuacja na rynku grzewczym sprawia, że odbiorcy – niegdyś ogrzewający swoje domy na przykład gazem i pelletem – przerzucają się na drewno. Już dziś drewno opałowe jest trudno dostępne, a ludzie czekają w kolejkach nawet miesiąc – mówił Kamil Dzieżko, pracownik skupu drewna w Trofimówce.

– Już w tej chwili dysponujemy dużo mniejszą ilością gatunków, bo twarde drewno – grab czy dąb – raczej będzie dostępne dopiero po listopadzie – podsumował pracownik skupu drewna w Trofimówce.

Rozwiązania zaczną obowiązywać automatycznie po wejściu ustawy w życie. Oznacza to, że bezpośrednio po zakończeniu obrad Senatu i podpisaniu ustawy przez prezydenta Andrzeja Dudę mieszkańcy będą mogli otrzymać dodatek, a ciepłownie będą występowały o rekompensaty.

TV Trwam News