fot. twitter.com/pisorgpl

PiS broni Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych „Polski Ład”

Politycy Prawa i Sprawiedliwości bronią Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych „Polski Ład”. Podkreślają, że dzięki niemu nie było podziału na Polskę A i B – w równym stopniu rozwijać mogły się zarówno gminy z Zachodu, jak i Wschodu. To reakcja na zapowiedzi dotyczące likwidacji jednego z flagowych programów Zjednoczonej Prawicy adresowanego do samorządów. Takie plany ma rząd Donalda Tuska. Program ma być już w stanie zamrożenia.

W obronie programu stają policy PiS. Dziś mówili o nim na konferencji. Rzecznik partii, Rafał Bochenek, wskazywał, że w ramach programu do gmin trafiło prawie 100 mld zł. Jak przypomniał, dzięki tym środkom powstało wiele potrzebnych dróg, szkoły, przedszkola, żłobki, szpitale czy infrastruktura energetyczna.

To był program, który w sposób apolityczny, w oparciu o merytoryczne kryteria, przyczyniał się do dystrybucji rządowych środków kierowanych do różnych regionów Polski. Bardzo często do tych regionów, które przez lata były zaniedbywane, były pomijane w związku z realizacją tej polityki i paradygmatem podziału Polski na Polskę A i B, na Polskę lepszą i gorszą – zaznaczył.

Były wojewoda mazowiecki i kandydat PiS na prezydenta Warszawy, Tobiasz Bocheński, mówił, że Program Inwestycji Strategicznych wychodził naprzeciw oczekiwaniu samorządów i mieszkańców.

Wbrew obiegowym i stereotypowym opiniom zgłaszanym przez polityków KO, my jako środowisko polityczne Prawa i Sprawiedliwości jesteśmy bardzo zatroskani i bardzo zaangażowani we współpracę ze wszystkimi samorządami, niezależnie od ich barw politycznych. Nie jest też tak, że dokonywaliśmy zmian, które miałaby utrudniać życie samorządom czy wręcz – jak mówi Donald Tusk – niszczyć ideę samorządności. Wręcz odwrotnie. Nie ma miasta w Polsce, czy samorządu, czy małego miasteczka, gdzie nie powstawałyby tego typu inwestycje – podkreślił.

https://twitter.com/pisorgpl/status/1758456404027801839

Politycy PiS apelują do rządu, aby nie wycofywał się z programu „Polski Ład”. Dodają, że jego polityka nie może polegać tylko na negacji i likwidacji wszystkiego, co wprowadzili poprzednicy, nawet jeśli to dobrze działa i się sprawdza.

RIRM

drukuj