pixabay.com

Min. M. Okła-Drewnowicz wybrała 30 członków Rady ds. Polityki Senioralnej

Centrum Informacyjne Rządu poinformowało w piątek o powołaniu na dwuletnią kadencję 30 członków Rady ds. Polityki Senioralnej przy minister ds. polityki senioralnej, Marzenie Okle-Drewnowicz. Inauguracyjne posiedzenie odbędzie się 1 marca.

O zakończeniu otwartego naboru do Rady ds. Polityki Senioralnej przy minister ds. polityki senioralnej, Marzenie Okle-Drewnowicz, poinformowało w piątkowym komunikacie Centrum Informacyjne Rządu (CIR).

Podano, że Rada na inauguracyjnym posiedzeniu spotka się 1 marca. Jej członkowie odbiorą wówczas akty powołania na dwuletnią kadencję.

Kandydatury mogły zgłaszać m.in. uczelnie, organizacje pozarządowe i samorządy. CIR przekazało, że spośród 173 propozycji minister Okła-Drewnowicz wybrała 30 osób, czyli maksymalną liczbę wskazaną w zarządzeniu.

Jak czytamy w komunikacie, „wszystkie 173 kandydatury z całej Polski imponują osiągnięciami i dorobkiem w działalności na rzecz seniorów, stąd wybór okazał się niezwykle trudny”.

„Ostateczny skład Rady to połączenie różnych profesji, obszarów zainteresowań, regionów i pokoleń. Rada będzie pracować pro bono. Mamy nadzieję, że wszystkie zgłoszone osoby będą mogły uczestniczyć w kształtowaniu polityki senioralnej, szczególnie na poziomie regionalnym” – podkreślono.

Dodano, że „minister Marzena Okła-Drewnowicz pracuje nad stworzeniem szerokiej sieci współpracy w takiej postaci”.

Rada do spraw Polityki Senioralnej jest organem opiniodawczo-doradczym ministra do spraw polityki senioralnej. Jest powoływana na 2-letnią kadencję i liczy od 15 do 30 członków.

W jej skład, jak podano na stronie KPRM, wchodzą „osoby wyróżniające się wiedzą i doświadczeniem w kwestiach polityki senioralnej”. Do zadań Rady należy opracowywanie kierunków działań adresowanych na rzecz osób starszych w Polsce, inicjowanie, wspieranie i promowanie rozwiązań z zakresu polityki senioralnej oraz przedstawianie ministrowi propozycji rozwiązań na rzecz rozwoju systemu wsparcia osób starszych.

PAP

drukuj