Państwowa Inspekcja Pracy zapowiada kontrole firm w powiatach, w których przywrócono reżim sanitarny
Państwowa Inspekcja Pracy zapowiada wzmożone kontrole firm w tzw. żółtych i czerwonych powiatach, w których przywrócono reżim sanitarny.
W każdym z nich inspektorzy skontrolują po 10 zakładów pracy, sprawdzą m.in. czy pracownicy są wyposażeni w odpowiednie środki ochrony.
Szczególną uwagę zwrócą na zapewnienie płynów do dezynfekcji, masek oraz przyłbic, rękawic i możliwości zachowania bezpiecznego odstępu.
O ewentualnych przypadkach naruszenia przepisów i reżimu sanitarnego kontrolerzy będą informowali inspekcję sanitarną.
Wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Stanisław Szwed podkreśla, że firmy, które nie spełniają norm, będą musiały liczyć się z karami finansowymi.
– Inspekcja ma możliwości i może przeprowadzać kontrole. Ma także podpisane porozumienie z Głównym Inspektoratem Sanitarnym. Inspekcja ma również swoje możliwości dotyczące nakładania mandatów, czy też kierowania spraw do organów ścigania. Jednak pierwszym etapem w przypadku inspekcji jest pouczenie, bądź też nałożenie mandatu, jeżeli to wykroczenie przeciwko prawom pracowniczym jest bardzo szkodliwe – tłumaczy Stanisław Szwed.
Państwowa Inspekcja Pracy od marca do lipca br. skontrolowała ponad 10 tys. firm. Blisko 2 tys. osób ukarano mandatami na prawie 2,5 mln zł.
Dodatkowe obostrzenia w powiatach obowiązują od ubiegłej soboty. W strefach czerwonych wprowadzono m.in. nakaz noszenia maseczek.
RIRM