„Nasz Dziennik”: Zaplanowane niszczenie rolnictwa
Coraz więcej atakowanych przez media i pseudoekologów rolników rozważa zaniechanie pracy na roli. Aż 30 proc. francuskich i niemieckich rolników nie radzi sobie z kampanią nienawiści, która każdego dnia przetacza się przez media tradycyjne i społecznościowe oraz uderza w ich dobre imię.
Europejska organizacja zrzeszająca rolnicze związki zawodowe i organizacje spółdzielcze Copa-Cogeca po raz pierwszy w historii postanowiła zbadać nastroje wśród europejskich farmerów. Badaniami objęto aż 2,5 tys. rolników z czterech krajów członkowskich Unii Europejskiej: Francji, Niemiec, Węgier i Włoch.
Aż 75 proc. Francuzów stwierdziło, że metody ich pracy spotykają się z powszechną krytyką. Takiego samego zdania jest 59 proc. niemieckich rolników. Aż jedna trzecia osób zajmujących się uprawą roli w Niemczech i Francji uważa, że hejt, który ich dosięga, odbija się na ich kondycji psychicznej i sprawia, że tracą siły do dalszego zajmowania się rolą.
– Na forum grupy Copa-Cogeca zdecydowaliśmy, że podejmiemy działania przeciwko mediom, które niszczą rolników. Przez wieki rolnicy byli otaczani wielkim szacunkiem, doceniano naszą pracę. To w końcu efekty naszej ciężkiej pracy trafiają na miliony stołów w Europie. Teraz jesteśmy traktowani jak przestępcy, niszczyciele ludzkości – mówi w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” senator Jerzy Chróścikowski, wiceprzewodniczący NSZZ RI „Solidarność” oraz członek grupy Copa-Cogeca.
Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa i rozwoju wsi, w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” podkreśla z kolei, że Polska obserwuje z niepokojem medialne ataki na rolnictwo w krajach Europy Zachodniej.
– Wszystko obraca się wokół tzw. zmian klimatycznych. Uznano, całkowicie bezpodstawnie, że to rolnictwo jest jednym z głównych trucicieli środowiska. Oczywiście, musimy mieć świadomość, że ich rolnictwo jest bardziej przemysłowe i częściowo różni się od naszego. Ale nie można zapominać, że cel jest ten sam: produkcja żywności – akcentuje szef resortu rolnictwa.
Rafał Stefaniuk/Nasz Dziennik/radiomaryja.pl