fot. PAP/Adam Warżawa

Na Westerplatte nad ranem odbyły się uroczystości upamiętniające 81. rocznicę wybuchu II wojny światowej

81 lat temu rozpoczęła się niemiecka agresja na Polskę, która przyczyniła się do wybuchu II wojny światowej. Wojny cierpienia, zniszczenia i śmierci. Wojny, która pokazała, że w sercach Polaków zawsze była Ojczyzna, o którą walczyli do ostatniej kropli krwi.

1 września 1939 roku o godzinie 4.45 rozbrzmiały syreny alarmowe.  Te syreny to dziś symbol niemieckiego ataku na polską Wojskową Składnicę Tranzytową. Symbol ataku na Polskę i wybuchu II wojny światowej.

Wystrzały z pancernika Schleswig-Holstein były jednymi z pierwszych akordów II wojny światowej, były początkiem okrutnych zbrodni, cierpienia i zniszczenia. Obrońcy Westerplatte zdołali przez 7 dni odpierać niemiecki atak. Dziś oddano im hołd.

– Jest Polska, jest ciągłością, także dzięki bohaterstwu żołnierzy, którzy tutaj bronili Polski, naszej Ojczyzny, bronili jej bohatersko przez 7 dni, broniąc się nieprzerwanie, walcząc pod nawałą nieprzyjacielskiego ognia. To były wielkie chwile polskiego oręża, to są wydarzenia, które przeszły nie tylko do naszej historii, ale one z całą pewnością przeszły także do historii wojskowości – podkreślił prezydent Andrzej Duda.

Westerplatte jest symbolem bohaterstwa polskich żołnierzy, a dla całego świata przestrogą przed tym, co oznacza imperializm, brutalna polityka prowadząca do wojny – dodał prezydent.

– Ostrzeżeniem, aby taka sytuacja i takie wydarzenia nigdy się już nie powtórzyły, albowiem pociągnęły za sobą tragedię narodów, pociągnęły za sobą miliony ludzi, którzy polegli albo zostali zamordowani – akcentował Andrzej Duda.

W tym roku po raz pierwszy uroczystości na Westerplatte zostały zorganizowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej.

– Westerplatte to najlepsze miejsce, by przywołać przesłanie wielkiego Polaka, św. Jana Pawła II, który tu, w 1987, mówił do młodzieży: „Każdy z Was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte, jakiś wymiar zadań, który musi podjąć i wypełnić, jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć” – zaznaczył minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

A tą słuszną sprawą, o której mówił święty Jan Paweł II, a którą dziś przypomniał Mariusz Błaszczak, dla obrońców Westerplatte była Ojczyzna.

– Mimo intensywnego ognia wrogich niemieckich CKM-ów żołnierzom polskim udało się znieść wartownię policji gdańskiej przy bramie głównej składnicy i rozproszyć niemiecką kompanię piechoty posuwającą się w kierunku kanału portowego – wspominał Bogusław Nizieński, żołnierz AK, kawaler Orderu Orła Białego.

– Wielka cześć i chwała Wam, bohaterom z Westerplatte! – dodał Bogusław Nizieński.

Głos w imieniu tych, którzy dziś stoją na straży polskich granic, zabrał pułkownik Grzegorz Kaliciak, weteran poszkodowany w misji, który dowodził słynną obroną ratusza w Karbali w Afganistanie.

– Dzisiaj chylimy czoła przed żyjącymi wśród nas jeszcze bohaterami tamtych wydarzeń. Szanowni kombatanci, stanowicie dla nas, żołnierzy Wojska Polskiego wzór, jak wypełniać słowa przysięgi wojskowej – akcentował Grzegorz Kaliciak.

W intencji poległych na Westerplatte modlił się ks. bp generał brygady Józef Guzdek, biskup polowy Wojska Polskiego.

– Wszechmogący i miłosierny Boże, stojąc na Westerplatte, w miejscu zroszonym krwią bohaterskich obrońców polskiej wolności, polecamy Tobie poległych i zmarłych żołnierzy, którzy jako pierwsi stawili opór przeważającym siłom niemieckiego agresora – mówił ks. bp Józef Guzdek.

Uroczystości zakończyło odśpiewanie pieśni patriotycznej.

TV Trwam News

drukuj