Min. A. Moskwa ws. Turowa: Oczekujemy pojawienia się nowego rządu i ministra, z którym będziemy mogli kontynuować rozmowy
Polska czeka na nowy rząd w Czechach, z którym będzie kontynuować rozmowy ws. kopalni Turów. Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa powiedziała w Brukseli, że władze w Pradze nie odpowiedziały do tej pory na propozycję Polski.
Sprawa zakładu górniczego jest w TSUE. W kopalni dalej wydobywany jest węgiel, mimo wniosku o wstrzymanie prac i nałożenie wysokich kar.
Rząd Zjednoczonej Prawicy nie zastosował się do środków tymczasowych, tłumacząc swoją decyzję kwestiami bezpieczeństwa.
Przełom w sprawie może przynieść porozumienie między rządami Polski i Czech. Dotychczas nie udało się wypracować wspólnego stanowiska.
– Jesteśmy w specyficznym momencie, gdzie w Czechach formuje się nowy rząd, więc jeszcze rozmawiamy z obecnie urzędującym ministrem, mając pełną świadomość, że jest to rząd odchodzący. Oczekujemy pojawienia się nowego rządu, nowego ministra, z którym będziemy mogli kontynuować rozmowy. Po spotkaniu, które odbyło się 5 listopada, wysłaliśmy naszą propozycję – do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Mamy nadzieję, że zajmie się tym już nowych rząd – mówiła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Pod koniec lutego tego roku Czechy wniosły do TSUE skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy zakładu. Strona czeska uważa, że powiększenie kopalni zagraża dostępowi mieszkańców Liberca do wody; skarżą się oni także na hałas i pył związany z wydobyciem.
Kopalnia i elektrownia Turów należą do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, będącej częścią Polskiej Grupy Energetycznej.
RIRM