Kościół na całym świecie przeżywa Wigilię Bożego Narodzenia

Święta Bożego narodzenia to czas odrzucenia podziałów i pojednania. Czas zadumy i refleksji, ale przede wszystkim czas oczekiwania na narodziny Jezusa Chrystusa. Dziś Kościół na całym świecie przeżywa Wigilię Bożego Narodzenia.

Święta Bożego Narodzenia to dla nas, katolików, wyjątkowy czas.

– Według naszej pięknej, polskiej tradycji zasiadamy przy stole wigilijnym, składamy sobie życzenia, dzielimy się opłatkiem, po to, by jakoś wyrazić to wszystko, co czujemy w naszym sercu – mówi metropolita białostocki ks. abp Tadeusz Wojda.

Cała istota świąt zawarta jest w tytule kolędy „Bóg się rodzi”. To właśnie on, Zbawiciel przychodzący na świat, jest źródłem i celem naszego spotkania i modlitwy – zaznacza metropolita szczecińsko-kamieński ks. abp Andrzej Dzięga.

– Życzyłbym, żeby w czasie Wigilii, każdy i każda, żebyśmy byli w stanie pomyśleć nad tym, kim jesteśmy także my, w Jezusie Chrystusie – że jesteśmy dziećmi Boga i do Boga zmierzamy – wskazuje ks. abp Andrzej Dzięga.

Takim rozważaniom sprzyja cisza. Właśnie o to, by święta Bożego narodzenia przeżywać w ciszy, apeluje metropolita katowicki ks. abp Wiktor Skworc.

– Bo to w ciszy Bóg przemawia, do nas się zbliża i przygotować się do przeżycia tej wielkiej tajemnicy naszej wiary, bo Boże Narodzenie to jest wielka tajemnica naszej wiary, która potem ponawia się w Eucharystii – akcentuje ks. abp Wiktor Skworc.

Ważne, abyśmy w poszukiwaniach istoty świąt potrafili odrzucić próbę ich komercjalizacji.

Świat zewnętrzny próbuje z nas zrobić konsumentów. Producenci, marketingowcy, handlowcy próbą bardzo mocno zaakcentować ten wymiar materialny, to co się świeci, to, co jest wartością materialną. Natomiast dla chrześcijanina poprzez te wszystkie wartości powinien on dostrzec to, co jest duchowe – podkreśla ks. bp Tadeusz Lityński, biskup diecezjalny zielonogórsko-gorzowski.

Boże Narodzenie to bowiem czas, który nakłania nas do budowania wspólnoty duchowej, a nie materialnej. Dziś ta wspólnota często bywa rozchwiana, a w społeczeństwie widoczne są liczne podziały.

– To, że możemy mieć inne zdanie, punkt widzenia na niektóre sprawy, to wcale nie powinno nas tak bardzo różnić. To jest bogactwo myśli, też bogactwo postaw i to powinno ubogacać wzajemnie – zaznacza ks. abp Tadeusz Wojda.

Odpowiedzią na wszelkie trudności i podziały jest Jezus Chrystus. To on nauczył nas, jak iść z darem pokoju do wszystkich –tłumaczy ks. bp Tadeusz Lityński.

– To jest na te trudne polskie czasy, jakaś szansa, by zabliźniać rany, wyrównywać te podziały, które są w społeczeństwie – zwraca uwagę ks. bp Tadeusz Lityński.

Nie mamy drugich świąt, które tak mocno niosłyby ideę pojednania – wskazuje ks. abp Józef Górzyński.

– Jeśli tylko będziemy potrafili głęboko wejść w te znaki, to nie mamy nic lepszego do zaproponowania, jeśli chodzi o wymiar duchowy, jak właśnie wniesienie tego pokoju, który jest bardzo potrzebny tutaj i życzliwego spojrzenia na siebie, bo to jest to, czego nam bardzo potrzeba – mówi ks. abp Józef Górzyński.

Takim wyrazem życzliwości jest także puste miejsce przy wigilijnym stole.

TV Trwam News