fot. flickr.com

Zwyczaje bożonarodzeniowe

Po śmierci i Zmartwychwstaniu Jezusa pierwsi chrześcijanie nie przywiązywali wagi do miejsca i czasu Jego narodzin. Dla nich najistotniejsze było odkupienie świata przez śmierć i Zmartwychwstanie Zbawiciela. Dlatego pierwsze obchody Bożego Narodzenia miały miejsce dopiero 300 lat po Jego ziemskiej wędrówce. Korzenie tradycji związanych z tym świętem sięgają odległych czasów.

Tradycja obchodzenia świąt narodziła się w Polsce dopiero w XV w., kiedy prawdopodobnie z Czech dotarł do naszego kraju zwyczaj budowania szopek świątecznych i śpiewania kolęd. Boże Narodzenie jest jednym z takich świąt, które zachowało bardzo wiele tradycji z dawnych czasów.

– Wigilia jest czuwaniem chrześcijańskim. To już sama nazwa Wigilia z łacińskiego słowa „vigiliae”, czyli czuwanie jest zwyczajem, który był kultywowany we wszystkich zakonach, we wszystkich środowiskach monastycznych i za każdym razem czuwanie poprzedzało wielkie święto – wyjaśnia dr Anna Sutowicz, historyk.

Jednym z najstarszych zwyczajów wigilijnych było stawianie snopów zboża w rogach izby. Nie był to wcale zwyczaj chłopski, ale tradycja wszystkich klas społecznych. Każdy region Polski miał swoje specyficzne formy obrzędów, które dzisiaj już zanikły lub istnieją w szczątkowej postaci.

– Kresowiacy przypominają o tym, że nie możemy zapomnieć także, że kiedyś w przeszłości nie zapominano o zwierzętach. Przygotowywali oni kolorowe opłatki dla zwierząt. Dzisiaj jest to już prawie zapomniana tradycja, a tym bardziej w mieście – ocenia Dorota Jasnowska z Muzeum Etnograficznego we Wrocławiu.

Choinka jest chyba najbardziej rozpoznawanym znakiem Bożego Narodzenia. Na polskie ziemie dotarła z Niemiec pod koniec XVIII wieku do arystokratycznych i zamożnych domów.

– Głębiej na Kaszubach pojawiła się w okresie międzywojennym, a na ścianie wschodniej w Polsce południowej (…) w połowie XX wieku były miejsca, gdzie ta choinka dopiero zagościła. Co ona oznaczała? Różnie jest to tłumaczone, zależnie od tego, kto to tłumaczy. Kościół katolicki mówi o tym, że to wspomnienie rajskiego drzewa – wyjaśnia Iwona Świętosławska, etnolog.

Najważniejszym momentem wieczerzy wigilijnej w po przeczytaniu Ewangelii o Narodzeniu Pańskim jest zwyczaj łamania się opłatkiem. Tradycja ta pochodzi od prastarego zwyczaju tzw. eulogiów, jaki zachował się z pierwszych wieków chrześcijaństwa, kiedy to wierni przynosili do świątyni chleby i przed Mszą kładli je na ołtarzu, aby biskup je pobłogosławił. Ciekawa praktyka związana z opłatkiem była na Podlasiu – przypomina dr Artur Gaweł, etnograf, dyrektor Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej.

– Na Podlasiu już wiadomo, że w XIX wieku organiści zgodnie z tradycją, która praktycznie już dzisiaj zaginęła, roznosili opłatek przed świętami Bożego Narodzenia, składając przy tym życzenia domownikom. Otrzymywali za to zawsze jakiś poczęstunek – mówi dr Artur Gaweł.

Wieczerza wigilijna nawiązuje do uczt pierwszych chrześcijan, organizowanych na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy. Zwyczaj ten oznacza też wzajemne poświecenie się jednych dla drugich i uczy, że należy dzielić się nawet ostatnim kawałkiem chleba. Składamy sobie życzenia pomyślności i wybaczamy urazy. Wedle tradycji na stole powinno znaleźć się dodatkowe nakrycie. Jest ono symbolicznie przeznaczone dla niezapowiedzianego gościa – podkreśla Halina Stachyra.

– Dużo wcześniej to było miejsce dla osoby zmarłej z rodziny, a zwłaszcza w tym danym roku. I kiedy zmawiano pacierz, po wezwaniu zmarłych była chwila ciszy, ponieważ domownicy czekali, aż wejdą dusze zmarłych i razem z nimi włączą się do modlitwy, a potem zasiądą za stół wigilijny – wskazuje etnograf Halina Stachyra.

Jedną z najstarszych tradycji bożonarodzeniowych w Polsce i na świecie jest kolędowanie. Samo słowo pochodzi od rzymskiej nazwy pierwszego dnia nowego miesiąca – calendae. W średniowieczu stary rok kończył się 24 grudnia, a nowy zaczynał 25 grudnia. Stąd też koniec starego i początek nowego roku były sławione pieśniami o narodzeniu Pana, zwanymi kolędami. Na wsi lubelskiej to był szczególny czas, zwłaszcza wieczorami.

– To były wieczory, które spędzano w inny sposób, a mianowicie gospodynie zapalały świeczki albo gromnice, modlono się i śpiewano kolędy. Uważano nawet, że w tym okresie sam Pan Jezus chodzi po ziemi – mówi Halina Stachyra.

Święta Bożego Narodzenia to na całym świecie również czas radości, rodzinnych spotkań i wyjątkowej atmosfery.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl