[TYLKO U NAS] O. prof. A. Derdziuk OFMCap: Dzisiaj ciągle są Herodowie, którzy czyhają na ludzkie życie. Jezus pokazuje, jaka jest postawa człowieka wobec dziecka i uczy nas nadziei, że dobro zwycięży, że Bóg kieruje losami świata

Jezus przychodzi, aby pokazać nam prawdę o człowieku, prawdę, w której ukazuje się nasze rozdarcie. Już w czasach Jego narodzenia byli tacy jak Herod. I dzisiaj ciągle są Herodowie, którzy czyhają na ludzkie życie. Jezus pokazuje, jaka jest postawa człowieka wobec dziecka i jednocześnie uczy nas nadziei, że dobro zwycięży, że Bóg kieruje losami świata – mówił o. prof. Andrzej Derdziuk, członek Warszawskiej Prowincji Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów, pracownik w Katedrze Bioetyki Kanonicznej Katolickiego Uniwersytetu Jana Pawła II, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Warto zastanowić się nad przesłaniem świąt Bożego Narodzenia i, co najważniejsze, dostrzec, że Bóg jest wśród nas.

Jedni zachwycają się cudem życia, że Bóg do nas przychodzi, że chciał być człowiekiem i żyć wśród ludzi, a drudzy w imię „wolności”, w imię wolności wyboru, nawet w imię prawa, które próbuje się ustanawiać, na to życie „próbują się targnąć”.

– Jezus przychodzi, aby pokazać nam prawdę o człowieku, prawdę, w której ukazuje się nasze rozdarcie. Już w czasach Jego narodzenia byli tacy jak Herod. I dzisiaj ciągle są Herodowie, którzy czyhają na ludzkie życie. Jezus pokazuje, jaka jest postawa człowieka wobec dziecka i jednocześnie uczy nas nadziei, że dobro zwycięży, że Bóg kieruje losami świata. Warto pamiętać to, co pięknie napisał w liście na rozpoczynający się Rok św. Józefa papież Franciszek: „Józef był kimś odpowiedzialnym, kimś, kto zdawał sobie sprawę, że od jego zachowania, od jego postawy zależy życie drugiego człowieka – powiedział rozmówca Radia Maryja.

– Musimy uczyć się, by nie dać się sprowokować złu, ale zło dobrem zwyciężać, by uwierzyć, że Bóg, nie bał się wejść w ludzką historię, ponieważ ma moc dobra i może nam to pomóc uczynić. Dzisiaj tym bardziej trzeba zobaczyć dramat świata, w którym rocznie na świecie umiera śmiercią naturalną ponad 50 mln ludzi i 52 mln dzieci zostaje zamordowanych. To jest dramat i ten świat rzeczywiście oddala się od Pana Boga, ale Bóg nigdy nie oddalił się od świata. Tym bardziej potrzebuje nas, aby posłać w nas orędzie miłości i nie dać się sprowokować złu. Jednocześnie, jak mówił Ojciec Święty Jan Paweł II, musimy przeżyć kulturę życia przez wysławianie Ewangelii życia. To jest ważne, jak podkreśla papież Jan Paweł II w Encyklice Evangelium Vitae, żebyśmy cieszyli się z życia przez to, że będziemy sobie składać życzenia z urodzin Jezusa, z naszych urodzin, z naszych okoliczności rodzinnych i świąt, żebyśmy dalej głosili Ewangelię życia – wskazał.

Warto zwrócić uwagę, że aktualnie mamy do czynienia z wielkim zakłamaniem Ewangelii życia, czyli prawdy o pięknie człowieka oraz pięknie jego powołania.

– Ewangelia życia głosi, żeby okazywać także otwartość na wiedzę o rozwoju ludzkiego istnienia, począwszy od chwili zapłodnienia mamy przecież cały kod genetyczny. Jesteśmy dzisiaj zalewani falą kłamstwa, w której podważa się fakty naukowe […]. Trzeba służyć Ewangelii życia, czyli wspierać samotne matki, umacniać tych, którzy tracą nadzieję (nawet tych, którym nie chce się dzisiaj żyć), dlatego że są samotni, bezradni – zaznaczył gość audycji „Aktualności dnia”.

Całą rozmowę z o. prof. Andrzejem Derdziukiem OFMCap z audycji „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl