By Marcin Białek - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=16823300

Kampania wyborcza nabiera tempa

Do wyborów prezydenckich pozostały niespełna dwa tygodnie. Kampania nabiera tempa.

Ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda spotkał się w środę z mieszkańcami Serocka w województwie mazowieckim.

Musimy się o to naprawdę bardzo postarać i tu Państwa proszę, żebyście rzeczywiście zachęcali swoje rodziny, swoich sąsiadów, przyjaciół, wszystkich do tego, żeby do wyborów 28 czerwca iść. To są wybory, które przesadzą o tym, jak Polska będzie rozwijała się w następnych latach – apelował Andrzej Duda.

Urzędujący prezydent podsumował 5 lat swojej prezydentury, zwracając szczególną uwagę na wartość, jaką jest rodzina.

– Dzisiaj macie Państwo społeczne programy wspierające rodzinę, wyrównujące poziom życia, takie jak: „500 plus”, „300 plus”, czyli wyprawka dla dzieci, 13. emerytura i renta dla seniorów, darmowe leki „75 plus” i wszystkie inne świadczenia, które w międzyczasie przez te pięć lat zostały ustanowione. Po co? Po to, by lepiej żyło się rodzinie, by przeciętny człowiek w Polsce miał lepszą sytuację materialną – wskazywała głowa państwa.

W minionym tygodniu sztabowcy Andrzeja Dudy wystosowali do pozostałych kandydatów ubiegających się o prezydenturę pięć pytań dotyczących pięciu problemów. Wśród nich znalazła się m.in. kwestia ustawy wprowadzającej tzw. związki partnerskie i adopcję dzieci przez pary homoseksualne.

– Tak, podpisałbym taką ustawę, bo chcę żyć w społeczeństwie, chcę żyć w państwie, które wszystkich swoich obywateli traktuje równo – podkreślił w środę przed Pałacem Prezydenckim kandydat Lewicy Robert Biedroń.

Większość kandydatów jednak w tej kwestii milczy. Lider PSL-u Władysław Kosiniak-Kamysz mówi ogólnie, że jego celem jest dążenie do normalności.

– Ja szanuję różnorodność, ale zbuduję jedność – zapowiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

Nie jedności, a rozdziału Kościoła od państwa chce kolejny kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. I choć deklaruje się jako katolik, uderza w Kościół.

To nie jest tak, że prezydent jest niewolnikiem jakichś procedur, tylko będzie trzeba rzeczywiście walczyć o taką swoją autonomię, o swoją niezależność – oznajmił Szymon Hołownia.

Z kolei Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, do swojej kampanii wyborczej postanowił wykorzystać powstańców warszawskich. Podczas wspólnej konferencji nawiązał do debaty prezydenckiej w TVP.

Debata na z góry ustalonych warunkach, która prawdopodobnie będzie debatą niesłychanie trudną, bo wiadomo, że media jednej partii politycznej faworyzują tylko jedną stronę – ocenił Rafał Trzaskowski.

To nie jedyny zarzut włodarza stolicy w kierunku mediów publicznych. Rafał Trzaskowski wniósł w środę do stołecznego sądu okręgowego pozew cywilny o naruszenie dóbr osobistych przeciwko TVP. Powodem są rzekomo nieprawdziwe oceny nie mające uzasadnienia w faktach, które na temat Rafała Trzaskowskiego miała w maju i czerwcu br. podawać Telewizja Publiczna. Chodzi o materiały dotyczące m.in. awarii oczyszczalni „Czajka” czy zarządzania biurem warszawskiego ratusza.

TV Trwam News

drukuj