Federacja Rosyjska wykorzystuje sytuację żywnościową do szantażowania cywilizowanego świata

Rosja nie rezygnuje z ofensywy na wschodzie Ukrainy. Świadomie próbuje szantażować Zachód, wykorzystując do tego rosnące zagrożenie głodem. Dramat może dotknąć Afrykę, co w konsekwencji napędzi migrację.

Trwa obrona Siewierodoniecka. Wojska agresora mają przewagę, ale siły ukraińskie zaciekle bronią miasta.

– Przewyższają nas liczebnie. Są potężniejsi, ale mimo wszystko uważam, że mamy duże szanse – przekazał prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.

Charków ponownie znalazł się pod masowym ostrzałem. Na całej wschodniej linii frontu sytuacja jest dramatyczna.

– To był bardzo głośny hałas. Prawdopodobnie był to pocisk, mógł to być pocisk kasetowy, bo słychać było jego zbliżanie się, a potem wiele wybuchów – mówił jeden z mężczyzn.

Wojna to dramat dla cywilów. Wielu z nich traci dorobek całego życia.

– Widzicie sami, co tu się dzieje. Co jeszcze mogę powiedzieć? Zostałam bezdomna na starość – wskazała Ukrainka.

To dramat także dla mieszkańców Afryki, którzy stoją w obliczu kryzysu głodu. Ukraina jest spichlerzem dla kontynentu. W kraju utknęło 25 milionów ton zboża. Jesienią ta liczba może się potroić. Rosja eksportuje głód do Afryki – zaakcentował sekretarz stanu USA, Antony Blinken.

– Siły rosyjskie zdobyły jedne z najbardziej produktywnych pól uprawnych Ukrainy. Zniszczyli ważną infrastrukturę rolniczą. Istnieją wiarygodne doniesienia, że Rosja kradnie ukraińskie zboże, aby sprzedawać je dla własnego zysku. To wszystko jest więc celowe – wskazał Antony Blinken.

Utrzymująca się od tygodni blokada portów na Morzu Czarnym może wywołać dalsze skutki. Niesprzyjająca jest sytuacja pogodowa w Afryce.

– Spodziewajmy się tego, co już widzimy i możemy widzieć, czyli zwiększonej presji migracyjnej – mówił ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

O zapobieganiu kryzysowi żywnościowemu prezydent Senegalu rozmawiał z Władimirem Putinem.

– Przyszedłem do Ciebie, prosić Cię o świadomość tego, że nasze kraje, nawet te położone daleko od Ukrainy, są ofiarami kryzysu gospodarczego – przekonywał Macky Sall, prezydent Senegalu.

Rosja cały czas podtrzymuje swoją kłamliwą narrację, że to Ukraina celowo blokuje własne porty i zakłóca działanie łańcuchów dostaw.

– Zakończono rozminowywanie portu w Mariupolu. Funkcjonuje on normalnie i otrzymał swoje pierwsze statki towarowe – zaakcentował Siergiej Szojgu, minister obrony Rosji.

Moskwa miała wcześniej stawiać warunki. Państwa zachodnie miałyby znieść sankcje w zamian za umożliwienie eksportu ukraińskiego zboża. Jednak kolejne kraje nakładają na Rosję restrykcje. Nowy pakiet wprowadziły Nowa Zelandia i Japonia. Kijów cały czas prowadzi rozmowy z państwami trzecimi na temat eksportu ukraińskiego zboża z czarnomorskich portów – zapewniał prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.

– Rozmawialiśmy z Wielką Brytanią i Turcją. Turcja poszukuje teraz formatu. Myślę, że dlatego spotykają się z Rosją, żeby Rosja dała Turcji gwarancje, że nic się nie stanie ich statkom. Jednak na razie nie znam szczegółów ich spotkań – podsumował Wołodymyr Zełenski.

Prezydent Ukrainy zaapelował do państw zachodnich o dostawy broni. Przekonywał, że tylko to pozwoli Ukrainie pokonać Rosję i wznowić dostawy żywności do krajów afrykańskich. Wsparcia dla Kijowa odmówiła Bułgaria.

TV Trwam News