Ekspert: Blokada żeglugi na Bałtyku to zbyt radykalna odpowiedź na sabotaże podmorskiej infrastruktury

Ekspert ds. energetyki, Wojciech Jakóbik, powiedział, że warto zastanowić się nad ograniczeniami, które zmniejszą zagrożenie uszkodzenia infrastruktury krytycznej na Morzu Bałtyckim, ale nie tak radykalnymi, jak zamknięcie żeglugi. Odniósł się w ten sposób do sugestii prezydenta Łotwy, który powiedział, że NATO powinno rozważyć zamknięcie żeglugi na Bałtyku, jeśli okaże się, że za uszkodzeniem m.in. gazociągu Balticconnector stoi Rosja.

Po ostatnich uszkodzeniach infrastruktury krytycznej, w tym gazociągu Balticconnector, o które podejrzewana jest Rosja, łotewski prezydent uważa, że zamknięcie Morza Bałtyckiego dla żeglugi mogłoby uchronić państwa należące do Sojuszu przed kolejnymi podobnymi aktami sabotażu.

W ocenie redaktora naczelnego portalu BiznesAlert.pl, Wojciecha Jakóbika, takie rozwiązanie może być zbyt radykalne, ale trzeba pomyśleć o ograniczeniach.

– Nie wiemy, na czym konkretnie miałaby polegać propozycja prezydenta Łotwy. Warto zastanowić się nad ograniczeniami, które zmniejszą zagrożenie uszkodzenia infrastruktury krytycznej – być może nie tak radykalnymi, jak całkowita blokada żeglugi na Bałtyku, który jest ważnym akwenem z punktu widzenia gospodarek państw całej Unii Europejskiej. Natomiast faktem jest, że podejrzane ruchy floty cywilnej i wojskowej Rosji, a także dużych jednostek cywilnych pływających pod różnymi banderami, dają asumpt do dyskusji o tym, czy te jednostki nie służą do ataków hybrydowych na infrastrukturę krytyczną. Ktoś przecina nam kable, ktoś wysadza nam gazociągi. Musimy zbadać, kto to jest – mówił ekspert.

Dodał, że jeśli ślad będzie prowadził do Rosji, to konsekwencje powinny być daleko idące tak, aby uniemożliwić jej kolejne ataki.

Przypomnijmy: blisko dwa tygodnie temu Finlandia i Estonia podały, że został uszkodzony gazociąg Balticconnector w Zatoce Fińskiej oraz podwodny kabel telekomunikacyjny łączący oba państwa. W tym tygodniu również Szwedzi poinformowali o uszkodzeniach kabla między Szwecją i Estonią.

RIRM