Dramatyczna sytuacja chrześcijan w Pakistanie w czasie pandemii koronawirusa
Chrześcijanom w Pakistanie odmawia się pomocy. Są dyskryminowani w dostępie do działań charytatywnych w związku ze światową pandemią.
Pakistan jest państwem bardzo biednym. I właśnie do najbiedniejszych należą także chrześcijanie. W muzułmańskim kraju są źle opłacani w pracy, traktowani jak niewolnicy. Są najbardziej cierpiącą częścią społeczeństwa.
Organizacje pozarządowe i przywódcy muzułmańscy w Pakistanie odmawiają udzielenia pomocy doraźnej chrześcijanom i innym mniejszościom religijnym – mimo że to one ucierpiały najbardziej w wyniku pandemii koronawirusa.
🙏⬇️⬇️https://t.co/RGhpogJG6E pic.twitter.com/gEL6utfRy3
— PKWP (@PomocKosciolowi) May 19, 2020
– Jeżeli obywatel jest biedny, to jego dostęp do podstawowej higieny – już nie mówię nawet o służbie zdrowia – jest bardzo ograniczony – wskazuje prof. Aleksander Głogowski z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
W Pakistanie chrześcijanie są traktowani jak obywatele drugiej kategorii. Upolitycznienie religii i dominacja islamu odbijają się na nich także teraz, kiedy świat zmaga się z pandemią. Odmawia się im pomocy w postaci paczek z żywnością i środkami higienicznymi. Słyszą, że wsparcie zostało zakupione za jałmużny złożonej przez muzułmanów.
Kanałem, poprzez który w Pakistanie dociera się do potrzebujących, są organizacje pozarządowe – tłumaczy prof. Aleksander Głogowski.
– Większość z tych organizacji w Pakistanie to muzułmanie, którzy skupiają się na swoich współwyznawcach. Natomiast pole do działania dla organizacji chrześcijańskich – katolickich jest bardzo ograniczone. Państwo obawia się, że takie organizacje będą uprawiały prozelityzm, czyli nawracały muzułmanów na chrześcijaństwo – akcentuje ekspert.
Prześladowania chrześcijan w Pakistanie przybierały różną formę. W niektórych regionach dochodziło do samosądów. Chrześcijanie byli mordowani, po tym jak wcześniej zostali oskarżeni przez muzułmanów o rzekome bluźnierstwo. Radykalny islam jest obecny jednak wszędzie, także w dużych miastach. W Islamabadzie kościół jest pilnowany przez policję. Świadczy to o poziomie zagrożenia. Ale pokazuje także wybiórcze działania rządu, które nie gwarantują pełnej ochrony chrześcijanom.
Kolejna 14-letnia chrześcijanka porwana w Pakistanie. W kraju kwitnie proceder handlu chrześcijankami przeznaczonymi na muzułmańskie żony. Porwania odbywają się za aprobatą społeczeństwa i przyzwoleniem sądów. W 2019 porwano 1000 kobiet @PomocKosciolowi https://t.co/xuVIBVGRYq
— Beata Zajączkowska (@ZajaczkowskaBea) May 22, 2020
TV Trwam News