fot. flickr.com

Koronawirus uderza w rolnictwo

Koronawirus uderza w rolników. Utrudniony jest handel świeżymi produktami. W sprawie rozwiązań ułatwiających pomoc gospodarstwom dotkniętym kryzysem 25 marca odbędzie się konferencja z udziałem ministrów rolnictwa Unii Europejskiej.

Chociaż Ministerstwo Rolnictwa zapewnia, że nie grozi nam brak dostaw produktów żywnościowych, to branża ta może mocno ucierpieć. Takie sygnały płyną z wielu krajów UE.

– Wśród sygnałów z rolnictwa do KE w związku z kryzysem dominują obawy o brak dopływu sezonowej siły roboczej, głównie w sektorze owoców i warzyw. Załamała się agroturystyka, wielkie problemy ma kwiaciarstwo. Utrudniony jest handel świeżymi produktami rolnymi – napisał na Twitterze unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.

Dlatego Unia Europejska podjęła już prace nad rozwiązaniami dotyczącymi  pomocy dla gospodarstw.

– Pracujemy nad rozwiązaniami ułatwiającymi pomoc dla gospodarstw dotkniętych kryzysem, 25 marca mam w tej sprawie konferencję z ministrami rolnictwa UE. Dwie ważne rzeczy są już podjęte przez KE – zielona linia dla żywności i zwierząt na granicy i zwiększenie pomocy de minimis – poinformował Janusz Wojciechowski.

Pomoc de minimis to realne wsparcie dla gospodarstw rolnych – podkreśla ekonomista Artur Beń.

– W tej chwili mamy zwiększoną pomoc de minimis z 15 tys. do 20 tys., a nawet 25 tys. euro na gospodarstwo. To jest bardzo konkretne wsparcie. Wsparcie to jest możliwe też dlatego, że wpływy do budżetu cały czas wzrastały – zaznacza Artur Beń.

Tymczasem nie ma żadnych symptomów, by Europie, a tym bardziej Polsce, groził kryzys żywnościowy – uspokaja przewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Robert Telus.

– My jako Polska produkujemy żywności dużo więcej niż spożywamy tej żywności. Także jesteśmy zabezpieczeni. Jeżeli chodzi o Polskę, jesteśmy pewni, że tej żywności nie braknie – zapewnia Robert Telus.

Przewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwraca również uwagę, że w związku z kryzysem epidemicznym wzrosły ceny towarów i żywności.

– To pokazuje, że jest wielu nieuczciwych pośredników, którzy na tej tragedii ludzkiej chcieli mocno zarobić – wskazuje Robert Telus.

Tracą natomiast rolnicy czy producenci kwiatów. Jak podkreśla prezes AGROunii Michał Kołodziejczyk, wielu rolników zostało odciętych od rynku. Sytuację tę wykorzystuje z kolei wielu przedsiębiorców.

– Sprzedają po normalnych cenach, bo mają dostęp do rynku, bo mają sklepy, które nie zostały zamknięte, bo mają jakieś wejście na rynek i chcą te bratki kupić po cenie zaniżonej, kilkukrotnie niższej, aniżeli koszty produkcji. I to jest taki symbol, co dzieje się, kiedy rynek dla części ludzi, którzy normalnie funkcjonują, staje się zamknięty – zaznacza Michał Kołodziejczyk.

Dlatego też premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu zapowiedział kontrole. Będą one dotyczyć przede wszystkim cen żywności i produktów higienicznych.

– Żeby temu zapobiegać, zdecydowanie chcemy doprowadzić do sytuacji takiej, że UOKiK i inne urzędy regulujące ceny, żeby czuwały we właściwy sposób nad rynkiem od strony cen proponowanych przez przedsiębiorców – podkreśla premier Mateusz Morawiecki.

Jednak według ekspertów, rolnictwo z pewnością nie uniknie strat związanych z kryzysem wywołanym przez koronowirusa. Te straty trzeba będzie rolnikom zrekompensować. Dlatego też rolnicy postulują do rządu, aby pakiet antykryzysowy rozszerzyć także o rolnictwo – mówi prezes Instytutu Gospodarki Rolnej Szczepan Wójcik.

– My również jako rolnicy, jako organizacje mamy swoje postulaty m.in. właśnie odroczenie składek KRUS. O tym się nie mówi – jest odroczenie rat kredytów, jest odroczenie ZUS-u, ale nie ma odroczenia KRUS-u – zauważa Szczepan Wójcik.

Warto zaznaczyć, że rolnictwo jest jedną z najważniejszych gałęzi polskiej gospodarki. Dlatego – jak przekonują rolnicy – także i o tę gałąź polski rząd powinien zadbać, zwłaszcza w tak trudnej dla nich sytuacji.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl