fot. PAP/Tomasz Waszczuk

Do czego posunie się Donald Tusk, żeby wygrać wybory?

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk, porównał niedzielny marsz do pierwszej pielgrzymki Ojca Świętego Jana Pawła II do Ojczyzny. Eksperci podkreślili, że to gorączkowa walka o każdy głos w zbliżających się wyborach.

Donald Tusk, stojąc obok postkomunisty Włodzimierza Czarzastego i antyklerykała prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego, niedzielny marsz porównał do pierwszej pielgrzymki Ojca Świętego Jana Pawła II do Ojczyzny.

– Jak milion ludzi wyszedł na ulice Warszawy, kiedy Jan Paweł II po raz pierwszy złożył wizytę w Ojczyźnie, wtedy tamta władza zrozumiała, że to już jest prawdopodobnie koniec – mówił Donald Tusk.

Odniesienie przewodniczącego Platformy Obywatelskiej do największego z Polaków budzi zdziwienie. Donald Tusk po powrocie do polskiej polityki skupiał się na gromadzeniu wokół się siebie liberalno-lewicowego elektoratu. Jeszcze rok temu szef Platformy Obywatelskiej zapowiedział, że na listach Platformy Obywatelskiej nie znajdą miejsca osoby, które nie poprą zabijania nienarodzonych dzieci do dwunastego tygodnia ciąży.

– Ja w tym sprawach będę bezwzględnie egzekwował swoją pozycję w Platformie Obywatelskiej, w czasie kształtowania list do parlamentu – zapowiadał lider Platformy Obywatelskiej.

Nawet tak radykalne postulaty mogą nie wystarczyć, aby formacja Donalda Tuska wygrała wybory.

– Tonący brzytwy się chwyta. Raz Donald Tusk mówi o rozdziale państwa od Kościoła, a raz porównuje swój marsz do uroczystości z Janem Pawłem II. To wszystko się nie spina. Donald Tusk zabiega o prawicowe głosy – zauważył prof. Mieczysław Ryba, politolog, wykładowca akademicki.

Pomimo tego od kilku tygodni słyszymy od polityków Koalicji Obywatelskiej coraz więcej nawiązań do nauczania świętego Jana Pawła II, nawet w kontekście funkcjonowania Unii Europejskiej.

– Jak mawiał święty Jan Paweł II, Unia Europejska powinna oddychać dwoma płucami – zachodnim i wschodnim – cytował Radosław Sikorski, poseł do Parlamentu Europejskiego z Platformy Obywatelskiej.

Tymczasem premier Mateusz Morawiecki w Wadowicach zapowiedział, że filmowcy z bezpośredniego kręgu Platformy Obywatelskiej już dzisiaj mają przygotowane kolejne filmy szkalujące dobre imię świętego Jana Pawła II.

– Wiemy też, że dziś jeszcze obawiają się je ujawnić, ale mają nadzieję zaraz po 15 października, po najbliższych wyborach, ruszyć z potężnym atakiem na Jana Pawła II – odrzekł premier Mateusz Morawiecki.

Wiosną związana z Platformą Obywatelską stacja TVN wyemitowała paszkwil bezpardonowo atakujący świętego Jana Pawła II.

– Dziś wiemy już bez wątpliwości, że Karol Wojtyła wiedział o nadużyciach seksualnych księży i ukrywał je jeszcze w Polsce, zanim został papieżem – mówiono w filmie szkalującym Jana Pawła II.

Film oparto na esbeckich materiałach, które na dodatek nadinterpretowano. Między innymi wykorzystano wymuszone zeznania torturowanego księdza. Historycy nie zostawili na autorach suchej nitki. Film skrytykowała między innymi dr Katarzyna Pawlak–Weiss, historyk.

– To naprawdę jest materiał, który miał służyć jakiemuś celowi i teraz bez krytycznego podejścia stalibyśmy się takim powielaniem tego, co Służba Bezpieczeństwa chciała tymi materiałami udowodnić – mówiła dr Katarzyna Pawlak–Weiss.

W reakcji na materiał TVN na ulice miast wyszły setki tysięcy Polaków, by bronić dobrego imienia Ojca Świętego. Po tych manifestacjach TVN chwilowo wstrzymał ataki na świętego Jana Pawła II. Na niedzielnym marszu Donald Tusk kilkukrotnie zwracał się do katolików i do młodych. Na scenę zaprosił najmłodszą kandydatkę Koalicji Obywatelskiej – 22-letnią Wiktorię.

– Była całe swoje młode życie gorliwą katoliczką i jest. Nie widziała żadnej sprzeczności w swoim zaangażowaniu, w swojej wierze, swoim chrześcijaństwie, żadnej sprzeczności z jej osobistym zaangażowaniem i walką o prawa kobiet – akcentował Donald Tusk.

Ta „gorliwa katoliczka” w Gliwicach zorganizowała tzw. Strajk Kobiet przeciw rozszerzeniu ochrony życia dzieci poczętych. Agresja uczestników często była skierowana przeciwko świątyniom i duchownym.

Nie da się pogodzić wiary z popieraniem zabijania człowieka, w tym przypadku człowieka najbardziej bezbronnego, który żyje jeszcze w łonie matki.

– Dla każdej wierzącej kobiety, która rozumie wiarę, która rozumie wartość ludzkiego życia, wartość rodziny, oczywiste powinno być, że nie głosuje na kandydatów, którzy opowiadają się za zabijaniem nienarodzonych dzieci. Donald Tusk i całe jego środowisko wprost dzisiaj walczy o aborcję na życzenie – zauważyła Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, prawnik, psycholog.

Konferencja Episkopatu Polski w przygotowanym na wybory vademecum jasno stwierdziła: „katolik ma opowiedzieć się za prawem do życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Popieranie Strajku Kobiet stoi w jawnej sprzeczności na nauczaniem Kościoła”.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl