Delegacja Komisji Weneckiej w Polsce. Jej wizyta ma charakter nieoficjalny
Na wniosek marszałka Senatu do Polski przyjechali dziś przedstawiciele Komisji Weneckiej. Problem jednak w tym, że marszałek Senatu nie ma kompetencji do wystosowania takiego zaproszenia. Wizyta delegacji ma więc w świetle prawa charakter nieoficjalny. Wątpliwości prawne budzi także cel wizyty. Przedstawiciele Komisji zostali bowiem zaproszeni w celu opiniowania ustaw sądowych, które dopiero są procedowane w parlamencie.
– To spotkanie można uznać jako element trwającego procesu legislacyjnego, jak też element polityki zagranicznej państwa, skoro jest kontakt z instytucją zewnętrzną, z instytucją Rady Europy, z Komisją Wenecką. To budzi nasze prawne wątpliwości – podkreśla wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.
Chodzi o to, że marszałek Senatu nie miał prawa zaprosić Komisji Weneckiej do Polski. W świetle konstytucji nie ma on bowiem prawa do prowadzenia polityki zagranicznej.
– Polskę na zewnątrz reprezentują prezydent i rząd przez ministra spraw zagranicznych i tylko te organy mogą zaprosić obcy w imieniu polskiego państwa organ, jakim jest Komisja Wenecka. W tym sensie doszło do nadużycia ze strony pana marszałka Senatu – zauważa minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.
Komisja Wenecka działająca pod egidą Rady Europy ma ściśle określone kompetencje.
– Te kompetencje może wykonywać, ale nie może ich wykonywać w konflikcie do prawa krajowego, do polskiej konstytucji. Polska konstytucja definiuje jasno, kto jest autorem polskiej polityki zagranicznej. Nie jest to marszałek Senatu – mówi Szymon Szynkowski vel Sęk.
Inna kwestia to to, kto wchodzi w skład Komisji Weneckiej – zwraca uwagę prokurator krajowy Bogdan Święczkowski.
– Proszę pamiętać, że w skład Komisji Weneckiej wchodzą przedstawiciele takich wspaniałych demokracji jak Rosja czy Białoruś, więc opinie wydawane przez KW także przez ten pryzmat należy oceniać i w tym wypadku nie można ich brać pod uwagę – wskazuje Bogdan Święczkowski.
Polskie władze są przekonane, że nowelizacja ustaw sądowych jest zgodna z polskim i europejskim prawem.
– Mamy mnóstwo poważnych argumentów, które w sposób oczywisty pokazują, że racja jest po stronie tych, którzy chcą reform w sądownictwie i my tych ludzi reprezentujemy, mając mandat demokratyczny do tego – wskazuje Zbigniew Ziobro.
TV Trwam News