fot. PAP/Tomasz Golla

D. Tusk przeciwnikiem migracji?

Temat migracji ponownie rozgrzał polityczne emocje. Przewodniczący Platformy zarzucił rządowi Prawa i Sprawiedliwości, że nie ma kontroli nad granicami. W odpowiedzi spotkał się z oskarżeniami nie tylko rządu, ale i Lewicy, która sama dostrzegła zmianę kursu u Donalda Tuska.

Donald Tusk zaczął głosić hasła antymigracyjne.

– Arabia Saudyjska, Indie, Islamska Republika Iranu, Katar, Emiraty Arabskie. (…) Kaczyński już w zeszłym roku ściągnął z  takich państw ponad 130 tys. obywateli – mówił przewodniczący Platformy Obywatelskiej na nagraniu, które wrzucił do sieci.

Słowa, jakie w nim wypowiedział, jeszcze kilka dni temu wielu mogłoby przypisać politykom Konfederacji, dlatego zostały przez Lewicę przyjęte ze zdziwieniem. Ilustruje to wpis poniższy posła Macieja Koniecznego na Twitterze.

„Szaleństwo. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej sugeruje, że rząd Prawa i Sprawiedliwości celowo sprowadza do Polski ludzi innych ras, aby doprowadzić do napięć społecznych. Czy to jeszcze Donald Tusk, czy już Donald Trump?” – czytamy w tweecie posła Lewicy.

Joanna Scheuring-Wielgus wprost uznała wystąpienie Tuska za rasistowskie, a wicepremier Jarosław Kaczyński mówił o głębokiej przemianie polityka, który zarządza największą dziś partią opozycyjną.

– To jest ten sam pan, który mówił, że Polska będzie karana za to, że nie chce się zgodzić na te poprzednie propozycje, które w końcu zostały odrzucone – zwrócił uwagę prezes PiS.

Lider partii rządzącej nawiązał w ten sposób do dyskusji o nielegalnej migracji, gdy Donald Tusk był przewodniczącym Rady Europejskiej. Szef PO dziś twierdzi, że to PiS straszy migrantami, a z drugiej strony sam ostrzega przed tym, że przyjeżdżają oni do Polski, do pracy, bo liczby, jakie padły, właśnie do tego nawiązują – 130 tys. to liczba pozwoleń na pracę. Według wiceszefa MSWiA Macieja Wąsika nie uprawnia to jednak do wjazdu do kraju. Liczba wydawanych wiz jest niższa.

„Wizę otrzymuje nie więcej niż 15-20% starających się” – oznajmił wiceminister.

MSWiA tłumaczy, że to wizy na pobyt czasowy. Rząd rozróżnia przyjmowanie ludzi do pracy, którzy otrzymują zgodę na wjazd, od nielegalnej migracji, o którą toczy się spór w Unii Europejskiej. Choć Polska i Węgry zablokowały konkluzje Rady Europejskiej, dalej mogą obawiać się tego, że mechanizm relokacji będzie forsowany na niższym szczeblu.

– To, co mówią na korytarzach w Brukseli; to, co mówią tam najwyżsi urzędnicy Komisji Europejskiej i Rady: przyjdzie Tusk – zgodzi się na to wszystko – podkreślił premier Mateusz Morawiecki.

Słowom szefa rządu towarzyszą oczekiwania. Jakie wobec Platformy Obywatelskiej mają politycy unijni z Europejskiej Partii Ludowej.

„W październiku jest możliwe, że w Polsce powstanie nowy rząd. Mam nadzieję, że moi polityczni przyjaciele wraz z koalicjantami będą prowadzili inną politykę” – powiedział europoseł CDU i rzecznik frakcji Europejskiej Partii Ludowej, Michael Gahler.

– Wielu niemieckich polityków przyznaje, że jedyne, do czego dążą, to zmiana rządu na przychylny Niemcom – zauważył politolog dr Tomasz Teluk, prezes Instytutu Globalizacji.

To kolejna taka wypowiedź po tym, co mówił wcześniej przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej, Manfred Weber, gdy sam ustawił się w roli przeciwnika wobec obecnej polskiej władzy i wysłał jasny sygnał poparcia dla przewodniczącego Platformy. Przed nim to samo zrobiła to Ursula von der Leyen.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl