Będzie kolejna sprawa ws. byłych szefów CBA
Związana ze sprzyjającym opozycji stowarzyszeniem sędziowskim Iustitia sędzia Anna Bator-Ciesielska rozpatrzy sprawę byłych szefów Centralnego Biura Antykorupcyjnego: Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Sprawa zostanie poruszona znowu, mimo że przed miesiącem Trybunał Konstytucyjny zamknął ten temat.
Na początku czerwca Trybunał Konstytucyjny zajmował się sprawą sporu kompetencyjnego między prezydentem a Sądem Najwyższym dotyczącym prawa łaski. Chodziło o ułaskawienie byłego szefa CBA, Mariusza Kamińskiego, i jego zastępcy Macieja Wąsika. Prezydent skorzystał z prawa łaski przed ich prawomocnym skazaniem. Część sędziów Sądu Najwyższego uznało, że prezydenckie prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec prawomocnie skazanych. Trybunał Konstytucyjny rozstrzygnął wówczas spór, przyznając rację głowie państwa.
– Prawo łaski jest wyłączną i niepodlegającą kontroli kompetencją Prezydenta RP, która wywołuje ostateczne skutki prawne. Sąd Najwyższy nie ma kompetencji do sprawowania kontroli ze skutkiem prawnym wykonywania kompetencji Prezydenta RP – wyjaśniła Julia Przyłębska, prezes Trybunału Konstytucyjnego.
Kilka dni później Sąd Najwyższy rozstrzygał umorzenie sprawy ministrów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika przez drugą instancje. Mimo wyroku Trybunału Konstytucyjnego, Sąd Najwyższy uchylił umorzenie i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Opozycja przyjęła to z satysfakcją.
– Mam nadzieję, że ta sprawa zostanie zakończona w sądzie, a nie będą ułaskawieni politycy PiS przez swojego kolegę prezydenta Andrzeja Dudę – odrzekł Dariusz Joński, poseł Koalicji Obywatelskiej.
Zdaniem rządzących to wyrok Trybunału Konstytucyjnego uznający, że prawo łaski jest wyłączną kompetencją prezydenta, zamknął sprawę.
– To jest niewyobrażalne i absolutnie skandaliczne, bo jeżeli Trybunał Konstytucyjny w sposób oczywisty wypowiada się, jak sytuacja ze strony prawnej wygląda i teraz mamy jeszcze taki dwugłos, to jest dla mnie coś niesamowitego – powiedział Piotr Kaleta, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Sprawę byłych szefów CBA ponownie zbada warszawski Sąd Okręgowy. Jest już sygnatura, ale nie ma jeszcze terminu rozpoczęcia postępowania. Rozpatrywać sprawę będzie sędzię Anna Bator-Ciesielska, która jest związana ze sprzyjającym opozycji stowarzyszeniem sędziów Iustitia. W przeszłości kilkukrotnie odmawiała orzekania z sędziami wskazywanymi przez zreformowaną Krajową Radę Sądownictwa. Przy aprobacie liberalno-lewicowej stacji TVN za każdym razem tłumaczyła to podejrzeniami o niegodne zachowania.
– Są to osoby podejrzane o wyjątkowo niegodne zachowania – mówiła Anna Bator-Ciesielska.
Sędzia skierowała też do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytania prejudycjalne, w których podważała legalność i niezawisłość KRS. Anna Bator-Ciesielska w 2021 dwukrotnie odrzuciła wniosek policji o rozpatrzenie sprawy kontrowersyjnej aktywistki znanej jako Babcia Kasia. Kobieta podczas dziesiątek ulicznych protestów atakowała funkcjonariuszy, opluwała, biła i znieważała policjantów.
Sędzia Anna Bator-Ciesielska uznała wówczas, że funkcjonariuszom należy się szacunek, ale tylko i wyłącznie wtedy, kiedy działają w granicach prawa. Zdaniem warszawskiej sędzi policjanci te granicę przekraczali.
TV Trwam News
